Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Twaróg

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Twaróg

  1. Kochałem cię, o piękna, już dawno temu, Kiedy wielkie oleandry soczyście zakwitły Na bezbrzeżnych łąkach pełnych słońca. I często w zapadającym zmierzchu wędrowaliśmy razem przez strumień srebra, po miękkiej, mokrej od rosy trawie w fioletowej mgle gasnącego światła. I słyszałem: radość i smutek w twoim głosie. I wspaniałą cudność miłości. Samotność smutnego odosobnienia. I słodką mowę, która sprawiła, że trwałem. Gorzką tęsknotę i gorące pragnienie, moje słodkie towarzystwo przez te wszystkie ciche dni w powolnym i dostojnym pięknie świata. I niewysłowioną przyjemność wyzwoloną pod sklepieniem świątyni nocy. O piękna! jak ja cię kochałem tamtego dawnego lata nad małym jeziorem!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...