Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Prowincjusz

Użytkownicy
  • Postów

    66
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Prowincjusz

  1. artyzm osaczony pajęczyną artretyzmu natchnienie zatkane niedotlenieniem woli jęki metafizycznego natężenia pląsanie wyblakłej świadomości ból nieudolności demencja nadwrażliwości zobojętnienie i czekanie na Energię że teraz że tak że już ! ... może przyjdzie zstąpi olśni powali swoją oczywistością ożywi nakarmi wygłodniałą próżność przecież tak wiele mam wam do powiedzenia...
  2. Jak to się na tym forum pisze: pluskam. Ponieważ jest to wiersz z numerkiem dwa, więc przeczytałem, na wszelki wypadek, dwa razy;) Na razie !
  3. W roku 1984 Kalendarza Niebiańskiego, od Dnia Stworzenia Człowieka przez Wielkiego Demiurga, nic się nie zmienia, żadnej dialektyki;) Tylko narzędzia coraz bardziej wyrafinowane. To skutek uboczny rozwoju kory mózgowej szarej drapieżnej ;)) Pozdrawiam
  4. Jestem zbyt leniwy, by diametralnie przerabiać wiersz. Wolałbym go skoszować, albo napisać nowy ;) Ale dobre i "tylko to" :) Ukłony
  5. Kiedy patrzę na niebo w lesie, czuję sie jak wśród rakiet, chcących wystartować w przestworza ;) Serdeczności :)
  6. Pijak jak trędowaty, Stwarza zagrożenie że zawstydzi nas nasze tchórzostwo. Plus.
  7. Piękne + Pozdrawia zabłąkany Romeo;)
  8. Dziękuję za wizytę i sugestie. Patrzyłem sobie w niebo przez chmury. Napisałem w trzy minuty. Albo w cztery. Niebo rozbudza wyobraźnię ;) Kłaniam się Babie :)
  9. Pewnie Autor liczył na siedem plusów, a już ma dziewięć. Ode mnie dziesiąty. Ukłony
  10. wyobraź sobie że mkniesz z dowolną prędkością przez wszechświat zmieniasz galaktyki w mgnieniu oka miliony istnień zmysłów uczuć po drodze odporny na brak tlenu kosmiczny żar zbliżasz się do gwiazd przenikasz jesteś jak superman z gierki twoich gigabajtów siedem zmysłów to żart boga z ziemian Prędkość światła to stan spoczynku wszechświatów nieskończonych... Zawrót głowy Wystarczy Jak odklejony od ściany alpinista spadam znów w przepaść skończoności ************************
  11. Moja Ojczyzna to Metafizyczne Mocarstwo Jest nas sto tysięcy Poetów na org pl I Milion bezimiennych Ochotników /Polska armia powinna się rumienić/ Chronią nas Komandosi Słowa Strzeże rzesza Strzelców Wyrazowych Na posterunku Poeta czuwa za miliony Między pólnocą a brzaskiem Moja Ojczyzna to Metafizyczne Mocarstwo Liryka epika waleczna dynamika Związani mową wiązaną jesteśmy bezpieczni.
  12. Witam. Dziękuję. Sofizmaty są słuszne i niesłuszne. Ja piszę o tych niesłusznych;) Świątecznie :)
  13. Noa, dziękuję. Spodziewałem sie raczej komentarza typu: kolejny niespełniony grafoman...Cieszę się..Popróbuję jeszcze. Ukłony
  14. Zwierzają się sobie z apetytów oglądają polityczne porno mlaskają i z lubościa stosują sofizmaty do stosunków przerywanych z wrogiem Na lunch sushi albo pizza a potem palcami tłustymi od walki pierwotnej i krystalicznie zwierzęcej uzbrojeni w korę szarą drapieżną klawiaturą komputera brzydzą innym innych mordują klaunów stańczyków pajaców Dzieci freudowskie w smoleńskiej mgle idą spać zmęczeni śnić im sie będzie piekło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...