-
Postów
190 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Klara G
-
-
nie gniewam się, to jest wiersz,jak dla mnie lepiej to ujęłaś niż ja:)
pozdrawiam0 -
miłość zaczyna się gdy kończą się motylki w brzuchu
i przychodzą trudności
myślałam że wszystko jest proste
a teraz trzymam twoje zdjęcie i przypatruję się
gdy nie ma ciebie obok mnie
zapominam twoją twarz gesty
czy to ty czy ktoś inny
może wszystko co było między nami to był tylko sen
lub fragment historii z taniego romansu
nie wiem
tak ciężko jest wybaczyć wypowiedziane słowa
zadany ból
gdy przekraczamy granicę wolności kochanej osoby
czy odbudujemy to co się rozsypało
czy pokruszymy jeszcze bardziej0 -
Chodziło o takie spotkanie, bo czasem pragniemy kogoś tak bardzo zrozumieć,a bywa,że to jest po prostu niemożliwe.
0 -
nie wiem hm,ale dla mnie to brzmi jak kawałek piosenki:)
0 -
może kiedyś spotkamy się
przystaniemy w tych zdaniach
każdy z nas posłucha
oko w oko
siedząc naprzeciwko siebie
marnujemy czas na zwroty których nikt nie rozumie
zadajemy niekończące się pytania
dążąc sami nie wiemy do czego
nie uda nam się zrozumieć wyobraźni
wyklepać to co już przyklepane
i poudawać z dumną miną że wszystko rozumiemy
poddajmy się zanim będzie za późno0 -
dzięki:)
pozdrawiam także:)0 -
łapię jeszcze świeże słońce które wschodzi
pianie koguta budzi moje lenistwo
na ziemi staje gęsiego trawa skroplona poranną rosą
i mam wszystko to czego chcę
tak mało a ciągle za wiele
przecieram oczy z niedowierzania
buduję dom z cegieł dla wszystkich
tych których kocham nawet inaczej
i mam wszystko to czego chcę
tak mało a ciągle za wiele0 -
hehe dobre z peelką coś nie w porządku w tym temacie:D
0 -
Sylwestrze hm może i peel powinien zrobić sobie terapię z psychologiem;) ale póki co pisze o swoich przeżyciach..
tolku hm czyli to nie jest wiersz,oj oj szkoda..:(
to jeszcze raz mam spróbować od początku?
może jakaś mała podpowiedź,żeby było łatwiej?;)0 -
nie chciał się przytulić
rozebrałam go na części szukając sensu
wydłubałam oczy żeby przejrzeć
dzieciństwo pragnęłam pogrzebać raz na zawsze
oglądam swoje myśli
tak jakbym była obok
nie wiem skąd we mnie tyle złości
odkryłam swoją niemoc
uderzam nią o ścianę
niszczę bariery
wszystko jest takie proste
ale nie dla mnie
nie potrafię nawet kochać0 -
Tak drastyczna zmiana hm,sama nie wiem...
0 -
Azrael czasem to brzmi jakby tu powiedzieć banalnie:P
a wieczność mi się kojarzy z szerszym czasem,nieograniczonym,niepojętym...
bazyl,nie rób mi tu apetytu;)0 -
agnieszko dlaczego zgrzyta?
przecież chwila to nic jak kawałek wieczności;)
bazyl to Ty chilly jesz?
:)0 -
pąki mówią bujaj się
a ja przechadzam się alejkami
podglądając chwilę
próbując odgryźć ten kawałek0 -
możemy ubrać słowa w kieckę
ponaciągać wersy podwiązkami
i pomarzyć sobie że to co mówię ma sens
gubię czas na stworzenie metafor
w których płonę
nie mam nic prócz tych kilku zdań
nie potrzebuję nic innego
prócz bycia w twoich myślach
choć na chwilę
chcę tu i teraz
wiem wiem że nie jestem niczym innym
jak dziwną falbanką nie na krój
w sukience którą chcesz założyć0 -
próbuję ujarzmić dziką noc
mam jeszcze jedno zdanie do powiedzenia
znów jestem w tym samym punkcie
wyjściowym
co prawda nie ograniczam się tylko do podstaw
ale od nich zaczynam
pamiętam drobiazgi z których składa się życie
one najbardziej bolą
łzy są takie gorzko słodkie0 -
skaczę
wolność rozwiewa włosy
odpowiada cisza
jestem jak ptak tylko że on ląduje
a po mnie zostaną dłonie złożone do modlitwy
szukam sensu składam jeszcze żywe
Bóg nie słyszy czy ja nie potrafię słuchać
kolejny dzień
nie wiem czy to już koniec
czy przede mną następny0 -
dzie wuszka- ale chodziło mi właśnie o ten czas na powiedzenie czegoś na co może ciężko się zebrać;)
satnisław praweck- i hehe o nawet o tym nie pomyślałam :D
a.z.i xxx- oj to muszę uważać,jeszcze chcę trochę pożyć, przecież jestem taka młoda;) a tak serio to ja tam się nie boję narażać ludziom;)wiem,że to może się jednym podobać,drugim nie jak piszę tak bezpośrednio;)0 -
wszystko można ująć w jednym kłębku kolorowym
szczęście tylko na to czeka
nitka po nitce
zamiast owijać w bawełnę
czy nie lepiej mówić wprost
choć znów zaczynam kombinować
zwinięta
a przecież tak mogę powiedzieć sobie na głos
teraz jest mój czas
uszczypnij się0 -
śpieszy się pędzi na oślep
ale idzie dostojnie w szpilkach
może ma głowę w chmurach
a może zostawia ją na półce w sklepie
sukienki groszki guziki koronki
przewijają się co rusz
stroi się na randki i przybrana w czerwone usta
myśli że jest dla niego jedyną i pierwszą
i choć dotyka ją migrena i czasem ma muchy w nosie
wszędzie zdąży
pachnie wiosną w środku zimy
wystawia język do tych co nie znosi
w kapeluszu czy w czapce
w sweterku w bluzie
w dresach czy w sukience
tuląca dziecko czy rzucająca talerzami
jest kobietą0 -
przestałam wierzyć w bajki
naprawdę
złapałam je w worek
może gdy położę się spać
usłyszę
chodź opowiem ci bajkę jak kot palił fajkę...
i przestanę wracać do tych obrazów
które jeszcze mam przed oczami
dorastam wraz z nimi
wiem że z czasem nie zapomnę
zacznę ufać i wreszcie
będę potrafiła zacząć od początku
kiedyś przytulę swoje dziecko0 -
trudno jest wybaczyć.
pamiętam jak biegłam szybko i zdyszanym głosem krzyczałam
mamo nie wchodź do domu, bo tata cię pobije!
powiedziałaś do mnie bądź silna,
miałam wtedy sześć lat,
gdy odchodziłaś od ojca.
nie płaczę, nie krzyczę.
milczę.
wiem, że to już czas, by odejść.
tato,
a ty nic nie mówisz, dlaczego mnie nie zatrzymasz,
nie przytulisz.
milczysz.
wiem, że zbliża się już czas.
kładę się i marzę o niebieskich migdałach,
jak w dzieciństwie.0 -
nie mam nic
prócz twoich rys w pamięci
nie mogę spać
bo ciągle wspominam tych kilka chwil
z tobą było łatwiej żyć
wszystko znikało
pod dotykiem
tracę czujność0 -
uśmiechasz się jak zawsze
ze swoimi świntuchowatymi myślami
poisz mnie bez opamiętania
syropem od kaszlu0
Kawałek o miłości.
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
ja też lubię krótsze formy,ale jakoś mi się tak napisało...;)
sama nie wiem,może go trochę skrócić?