Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Klara G

Użytkownicy
  • Postów

    190
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Klara G

  1. nie chciałabym dostać czekoladek i kwiatów z kwiaciarni
    wolałabym bukiet polnych własnoręcznie zebranych

    od rumianków zapewne dostałabym rumieńców typowego buraczka
    gdy powiedziałbyś - masz to dla Ciebie
    wiem że taki zwrot dużo znaczy od mężczyzny

    od stokrotek uśmiechnęłabym się po stokroć
    najpiękniej jak potrafię (wtedy mrużę oczy i wyglądam jak Chinka)
    myślę że mógłbyś wtedy się we mnie zauroczyć

    usta mam czerwone i głodne pocałunków

    może mogłoby się to wszystko wydarzyć
    gdyby nie to że znów ukryłam się

    pod makijażem

    Renato, zdejmij, bo Cię uwiera

     

     
  2. coraz trudniej życie nazwać życiem

    tyle ludzi jest potrzebujących biednych
    ciężko chorych cierpiących

    wypatrując przez okno nie wiadomo czego
    przekładam koraliki w palcach
    wciąż wierzę że modlitwa pomaga
    tym których polecam

    zatrzymuję się na wierzę w Boga
    obrazy przelatują mi w pamięci

    uczę się pokory
    bo pychę mam wrodzoną

  3. wrzynają się w skórę krawędzie niemocy

    rany intensywnie krwawią

    ciągle za mało starań

    boję się że to o czym marzę nie spełni się

    cholerny perfekcjonizm

    wbijający się jak sznur w gardło

     

    czuję się tak jak przekłuty balon powoli uchodzi powietrze ze mnie

    napufany gamoń niemający nic ciekawego do powiedzenia

     

    mam oliwkowe oczy błyszczące od pożądania

    i uśmiech jak banan

     

    to tylko przykrywka

    a jednak nikt nie przechodzi obojętnie

  4. @light_2019 Cześć, hm no i mam dylemat czy coś zmieniać.. Pomyślę, bo jeszcze raz przeczytałam sobie i może rzeczywiście przegadane, ale tylko ciut, w niektórych momentach i dobrze byłoby dopracować go, dzięki za spostrzeżenia :)

    @Justyna Adamczewska a to, że światło może być we wnętrzu? To nie? To też nadzieja, a to, że coś przerosło peelkę, ale jest granica z którą będzie się mierzyć, która istnieje w głowie. To też nadzieja, że może tą drogę pokonać i zwyciężyć.

  5. @Justyna Adamczewska Witaj, tak smutny. Napisałam ten wiersz dawno temu. Zgadzam się z Tobą, ból istnienia jest depresyjny, ale w tym jest światełko nadziei, że nie wszystko jest tak jak nam się może wydawać, że jeśli coś lub ktoś jest przeciwko nam, możemy tego światła poszukać w sobie, a wtedy dobroć, radość będzie emanować wokoło :) pozdrawiam! 

    @Jedyna taka dziękuję ;) aż zajrzę na Twoją twórczość z ciekawości, bo jestem ciekawa jak Ty piszesz...Odzdrawiam :)

  6. Może źle to ujęłam, należy podejść do tego co się pisze z dystansem. Napisać i przeczytać to co się napisało. Czasem, nam jako autorom wydaje się, że wszystko jest ok, że jest fajnie podany temat. Kiedyś tak miałam. Dopiero inni otworzyli mi oczy i dalej to robią :)

    To co czuję, co wyrażam, jak wyrażam swoje emocje nie zawsze jest adekwatne do treści, o którą przecież w ty m wszystkim najbardziej chodzi.

  7. kilka słów
    napisanych na kartce

    wychodzę na chwilkę
    zaraz wrócę


    zapinam guziki
    zakładam podwiązki
    spinam włosy

    zapach kolacji chodzi za mną
    skubię kawałki z kartki

    w twoich myślach
    rozpinasz mi guziki
    zdejmujesz podwiązki
    rozgarniasz włosy

    szykujemy się do drogi
    w głąb siebie

  8. Hm, niezłe. Choć nie wiem czy wszystko dobrze rozumiem. Czy tej firmy szelest...to nie chodzi o zabieganych ludzi od pracy po czas wolny od niej? Kurcze nie wiem co myśleć o środkowej części, bo 1 i 3 jest fajna, dobrze się czyta. Nawet sama się sobie dziwię, bo te światełko w tunelu...to taki wytarty jak dla mnie zwrot.

  9. Deonix_ dzięki :)

    Napisałam ten wiersz bardzo dawno temu, jakoś 10 lat. Bardzo lubię do niego wracać...Właśnie on nie jest do końca oczywisty. Może dotykać wielu sfer człowieka. Zadaje pytanie czy warto  czy aż tak warto dać się poznać. Ostatnio pewna osoba spytała mnie się czy to chodzi o seks? Pomyślałam sobie, że może coś źle ujęłam, bo szczerze chodziło mi bardziej o słabości dotyczące chociażby osobowości, charakteru osoby. Wygląd jest czymś co czasami myli człowieka, fakt pierwsze wrażenie, ale myślę, że to nie jest tak ważne. Jest w nim tęsknota za prawdziwym poznaniem, żeby peelkę ktoś zechciał poznać tak aż do zdjęcia skóry...

    pozdrawiam :)

  10. jest miejsce na zakurzone zakamarki
    na muchy pająki myszy

    szczęśliwi wchodzimy na włości
    otwieramy drzwi zaglądamy przez okno
    wysiadujemy te same miejsce w fotelu

    na korytarzu czekają na nas łapcie
    chowamy łeb pod pierzynę

    nasz dom to najlepsze miejsce
    by zaszyć się przed światem

    jedną nitką kolorową

  11. Cześć, dziękuję za dyskusję :)

    Ja tam gniewam się na komentarze do wiersza, to Wasze zdania, które szanuję :)

    Oczywiście, mogę mieć inne zdanie czy podejście do tego, co napisałam.

    Tytułu nie zmienię, bo te stópki nie tylko są cudne i słodkie, ale także zaznaczają drogę, którą należy pokonywać, od dzieciństwa ku dorosłości. Teraz, gdy już podzieliliście się ze mną spostrzeżeniami, mogę napisać. To jest wiersz o tęsknocie matki do swojego dziecka,  to jest także tęsknota za dzieciństwem i za dzieckiem w sobie. Często obserwuję swoją siostrzenicę, która ma 5 lat i chciałam zapisać w formie wiersz przemyślenia :) Moim zdaniem nie jest to idealizowanie, tyko refleksja z obserwacji. Każdy etap przecież zarówno ma i plusy i minusy. Jakie dzieciństwo by nie było, ja tęsknię czasem za bycie dzieckiem, ale to nie znaczy, że w swoim etapie jestem zaraz nieszczęśliwa ;) Po prostu mam wspomnienia różne, które tkwią we mnie i choćby minęło wiele lat, ja ich nie zapomnę. Obserwując dzieci widzę, że dla nich świat jest prostszy chyba ;) Bardziej wyrażają emocje i wszystko po nich widać na twarzy :) Mam wrażenie, że dorośli czasem nie pozwalają sobie za emocje, tłumią je, aż pękają, bo muszą się wreszcie wyładować.

    Oczywiście, możecie mieć inne zdanie, ale ja mam takie i nic w tym wierszu nie zmienię. Jak pisałam go widziałam i tą wyliczankę i te powtórzenia i ten tytuł, wszystko jest napisane tak jak trzeba według mnie. 

    Pozdrawiam Was i dziękuję za zaglądanie :)

  12. Dziękuję :)

    Dla mnie osobiście takie stópki dziecka są cudne, słodkie, to tylko takie moje odczucie, dlatego nadałam taki tytuł ;) Nie powiedziałabym, że to mania tylko one są takie maluśkie i można je wycałować :)

    pozdrawiam serdecznie :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...