Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ania Grzeszczyk

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ania Grzeszczyk

  1. [center]Ogarnia mnie wsciekłość fala nadciąga i rozlewa się we mnie w jednej chwili nie zauważam jej od razu rozpoznaję po kamiennym spokoju żelaznym opanowaniu ledwo słyszalnym syknięciu przy "s" i nade wszystko uprzejmym uśmiechu. Moja wściekłość jest zimna, lodowata zabijam bez jednego drgnięcia rzęsy z lekką dozą przyjemności ...ale nie ma co opowiadać, uciekaj jak możesz najprędzej! zanim podejdę do ciebie z uśmiechem na ustach i nożem w dloni... Przebiję ci serce druga reką głaszcząc cię po włosach a potem przekręcę nóż żeby mieć pewność że poczułeś mój ból i że już nie wstaniesz ostrzegam! lecz ty upadasz zsuwając się z noża masz takie zdziwione spojrzenie... i ja mam takie samo. Dlaczego choć zawsze ostrzegam, jeszcze nikt nie uciekal?[/center]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...