Alina_Służewska

co świat byłby wart bez człowieka nic człowiek bez człowieka to jak bez wody rzeka szanowna Autorko - piękna Twoja myśl pozdrawiam:)

kolejny dający do myślenia wiersz pierwszy wers ujmujący:) "chciałabym wtulić się w ramiona życia" autorkę pozdrawiam:)

:))) proszę, nie zabijajcie muchy malutkiej niewinnej dziewuchy ona do was oczka puszcza zza zielonego bluszcza ;))) humor wspaniała sprawa - sił dodaje wszystkich odmładza:) Autorkę wesołego wiersza i sympatycznych czytelników pozdrawiam:) ach! NOWEJ nowiusieńki plus stawiam:)

Witaj :) czytałam wiersz kilkakrotnie napisany tak po prostu zwyczajnie dotyka niby codziennych spraw - samo życie ale jednak dziwnie zaciekawia jest w nim jakiś niezwykły płomień... z + pozdrawiam:)

Witaj NOWA :) dzięki stokrotne za pozytywne o wierszu słowa lubię czasem po rymować i dla milusińskich lekki wierszyk sklecić - lubię dzieci pozdrawiam:)

piekielny upał na skrzyżowaniach korki (do)piekła placki :)

dla ciebie gwiazdka wyskoczyła z kieszeni - jest nam jak w niebie :)

srebrne punkciki rozrzucone po niebie - gwiazdki w kieszeni

uśmiech amore na jeziorze łabędzie migocą fale

Amora strzała zawirował cały świat stubarwna tęcza :)

iskierka się tli mały podmuch wznieca żar zawirował świat

Amora strzała siarką wypchany Bazyl azyl bezpieczny :)

:))) nie szalej w przestworzach zbyt długo na ziemię zaraz wracaj nie ma lekko - czeka praca:) dzięki z serducha pozdrawiam:)

lśniące iskierki oczu nadzwyczajny błysk - zatrzymany czas :)

siła amore w Bazyliszku płonie krew zwęglone piekło :)

ostygłe iskry - tęsknoty nie zabłysną gdy zwyczajny czas :)

dzieciom dedykuję płyną ciężkie chmury po niebie są bardzo zaniepokojone - przez rozbrykane wiatry gonione wiatry chmury dopędzają w szarych fotelach się rozsiadają zestrajają instrumenty by rozpocząć koncert wielki pierwszy zefir lekki z fujarki wydobył ton miękki na ten głos wicher się odzywa na skrzypcach piskliwie przygrywa orkan dłużej nie wytrzymuje z puzonem z obłoku zeskakuje z całych sił w instrument dmucha aż robi się muzyczna zawierucha na ten znak tajfun szpony rozwiera do basetli nimi przywiera przejmującą melodią huczy do halnego coś mruczy ten długo się nie namyśla z fortepianu niskie dźwięki wyciska mocno się przy tym złości staje się przejmujący do kości z taką pasją wiatry muzykowały aż chmury się poobrywały lecąc nad ziemią nisko w kropelkach deszczu słowa ukryły i taką myśl po świecie rozrzuciły muzyka przez wiatry grana jest jak poezja wciąż niepowtarzalna niewyczerpana

człowiek idąc przez życie napotyka na wiele przeszkód które czasem wydają się nie do przebycia ale dobrze jest gdy człowiek upadając szybko z upadku się podnosi życzę tego Autorce sobie i innym:) wiersz refleksyjny dobrze napisany z + pozdrawiam:)

Ładnie zabawiłaś się "japończykiem" więc ... podoba mi się.pozdr proszę mówić prawdę! zwodzenie? :) ale jakby nie było - miłe słowa i za nie dziękuję:)

Alinko:) uwielbiam twoje poczucie humoru.pozdr prawda że fest? :) p. Mariuszu, humor szczęściem jest dobrze mieć jedno i drugie... dzięki, pozdrawiam:)

jedno spojrzenie - w ubezwłasnowolnieniu wiruje płomień

znów zaświeciło światło czerwone a wraz z nim zielone niezmiennie przechodzę na właściwą stronę po prawej drodze - "wierszy, wierszy szkoda... " :)

miło że mogłam być pomocna z + pozdrawiam :)

to obraz z innego środowiska - jest muzyka taniec nie ma śpiewaka kabaretowego czy ogródkowego dla mnie maestro :)

byłam czytałam i jeszcze poczytam - "grunt to pozytywne myślenie" :)