Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

innocenty_prędki

Użytkownicy
  • Postów

    350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez innocenty_prędki

  1. a podono jest taki papier z podobiznami polityków, czu cuś... ;
    ale pewny nie jestem :) no bo kto by się odwarzył taki produkować :))

    a z tym wchłanianiem atramentu to prawda, podobnie jak z odbiciem lustrzanym; kiedy się go przyłoży do... nieowłosionej skóry:))
    (tylko trzeba to zrobić szybko, zaraz po napisaniu! koniecznie! :))

  2. [u]Po to żeśmy się spotykali[/u], żeby być blisko siebie, żeby do siebie przylgnąć. [ ... ]

    Nie mogę się rozpłakać, bo muszę się zająć dziećmi. [...]

    Trzeba je było przebrać, zmienić pościel. Pocieszyć? Pewno tak. Nie wiedziałam, czy to te same dzieci, które płaczą w nocy.


    pozdrawiam - wzruszony :)

  3. dzień dobry :)

    motyl usiadł mi na dłoni
    moje serce drży w pogoni
    otwarło się w tamtej chwili
    pokochałam zatęskniłam
    za motylem popędziłam

    :)) niech żyje arak!

    /ten okrzyk to oczywiście żart więc proszę się nie obrażać bo gdyby tak się stało
    to nigdy bym sobie tego nie wybaczył a moje serce mogłoby tego nie wytrzymać/

    uśmiech posyłam motylem :))

  4. pierwsze trzy wersy to opis surowego, ascetycznego wręcz wychowania Pe eLa w domu dzieciństwa

    potem
    następuje eskalacja nakierowania go przez opiekuna w kierunku wiary
    i nagle, ale z całkiem innego powodu,
    następuje jej eksplozja, coś jakby wizja-olśnienie!

    PeeL postanawia tylko temu się "poświęcić"
    idzie na księdza (może zakonnika? chyba jednak to pierwsze; )

    i odnosi sukces !

    ...
    bardzo trudny wiersz, ale można?
    można! :)
    bo nie ma takiej rzeczy, której nie można rozgryźć :)


    pozdrawiam uniżenie :))

×
×
  • Dodaj nową pozycję...