tutaj domy szeleszczą firankami
dialogi wyssane z palca prowadzą na spacer
wystarczy ułamek sekundy pomiędzy naciśnięciem pilota
a pójściem do toalety by rozbudzić ciche dni
najbardziej łączy informacja przekazywana jak komunia
kaszle wykrzyknikiem i pluje zdziwieniem
nieważne czy zaboli czy zmieni kolor postrzegania
najważniejsze są historie które zamieszkują ulice
nauczyłam się obojętności na pamięć
językowe konwulsje spływają rynsztokiem