![](https://poezja.org/forum/uploads/set_resources_4/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
A.StronoMka
-
Postów
453 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez A.StronoMka
-
-
Są tacy ludzie, których oczekiwań i wymagań nigdy nie da się spełnić, dlatego nawet nie ma sensu próbować:) Pozdrawiam, A.
0 -
sądząc z Pańskich komentarzy, nie wie Pan w ogóle, co to godność.
0 -
Nie chciałam nikogo podrywać, chciałam tylko opowiedzieć o sobie i o uczuciu, które mnie spotkało, a Pan to tylko podle wykorzystał, zmanipulował mnie i na koniec zatarł ręce z uciechy. Jeżeli jeszcze nie bierze pan lekarstw, to myślę, że powinien pan zacząć.
uważam też, że powinno się zabronić umieszczania fałszywych zdjęć i informacji na forum publicznym. Popełnianie świństw pod przykrywką wcale nie powoduje że te świństwa są mniejsze0 -
Właśnie :)
0 -
tak, pieluchy to wspaniała rzecz, prawie tak cudowna jak książki :))
0 -
rzeczywiście wiele się zmieniło
odkąd uwierzyłam
teraz cała ta zabawa w odrzucenie
boli znacznie bardziej
szczęściem
to jest już i zawsze będzie poza mną
więcej do tego nie wrócę
nie dam wiary bzdurom których pisanie
powinno być zabronione
w każdym jednym słowie tysiąc kłamstw
ja jestem prosta dziewczyna
dla mnie zawsze bardziej od wierszy
liczy się człowiek
dla Ciebie odwrotnie
pasuje co najwyżej etykietka
sadysta psychopata
psychicznie chory
takich ludzi powinno się zamykać
w zakładach dla obłąkanych
a ja?
wolę prać pieluchy0 -
Cytatjęsli to do mnie to nie miałem innych, inspiruj nie obs...
nie - co? Nie rozumiem:)0 -
Cytatskąd potrafisz tak pisać
tego się nie da czytać
lukrowane baloniki
w tle muzyczka
srali muchy będzie wiosna
będzie trawa lepiej rosła
nucę
zwróć uwagę
to nie jest wiersz
a twoje słowa
nie są do wiary
......................................
w twoich rękach mój los jest monetą
rzucasz tak wprawnie
wiem to moja wina
pragnień które nie są wierszem a wyznaniem
już nie znajdziesz
na krawędzi słowa gdzie owoce jesieni
budują podwaliny pod ludzi_ki czort cię nadał
na ustach wzrastaniem smaku
kiedy pełno kasztanów masz we włosach
i w oczach
słowa jak czerwone róże kolce i kwiat
dwie strony medalu
kiedy kocham wypowiadane przez zamknięte drzwi
zanim błędy wyciągną wnioski
nadzieja i zwątpienie
jak naczynia połączone w pierwszej osobie
liczby mnogiej a teraz słucham
mów do mnie żeby nie pokłuć
kwiatuszku
uwierzysz?
Ostatecznie, mogę uwierzyć, ale czy to coś zmieni ? Kwiatuszku:)0 -
To teraz rozumiem:) A wierszy nie kasuj, to był mój ulubiony do kolekcji. Jeśliś tak miły, wykasuj swój komentarz. Pozdrawiam i buziaki:)
0 -
Ja naprawdę nie wiem, skąd Ty umiesz tak pisać. A majcher się pisze przez "ch", kwiatuszku. Albo się zakochałeś, albo nie wiem
0 -
skąd potrafisz tak pisać
tego się nie da czytać
lukrowane baloniki
w tle muzyczka
srali muchy będzie wiosna
będzie trawa lepiej rosła
nucę
zwróć uwagę
to nie jest wiersz
a twoje słowa
nie są do wiary0 -
gdybyś rzeczywiście tęsknił za moja dłonią
już dawno bym Cię miała
na karku, policzkach
ustach, włosach, skroniach
a w uszach Twoje słowa
może nawet i brzydkie
a co robię
szczypię się z całej siły w łydkę0 -
-
to prawda
istnieje inny świat
a w nim
uśmiechamy się do siebie
myślimy
tęsknimy i czekamy
przynajmniej ja
zagubiona pomiędzy snami
nie jesteśmy tak odlegli
od dawna dzielimy się swoją
codziennością i doświadczeniem
rozmawiamy i wiesz o mnie wszystko
nie oczekuję więcej
całując Twoje oczy myślą0 -
ocierać się o słowa
jak kotka
rozmowy pragnę
nie być igraszką
jeśli kiedykolwiek śmiałam
dać nadzieję na więcej
rozgrzesz mnie
jestem ślepcem
który błądzi we mgle0 -
nie jestem najmądrzejsza na świecie
tego nie zmienię
popełnianie błędów jest tak ludzkie
można się w nich przeglądać
a życie jest mniej powtarzalne
jeżeli kiedyś chciałam
byś istniał mimo wszystko
zapomniałam
wszystko chcę zapomnieć
to już minęło
to już było
im więcej dobra wokół
tym wyraźniej0 -
para musi sobie pasować
bez przykrych manipulacji
więc Ty możesz mnie uwodzić
mówi drugi do pierwszego
dyndając przy drugim uchu
tak niedosięgłym
i dalej
skoro nie zechcę się rozstawać
lepiej nie pozwalać sobie na śmiałość
zaufanie daje zaufanie0 -
wykonałam ciężką pracę
na swoim organizmie
wiem że mam swoją wartość
dla Ciebie jej nie miałam
zwodzić
przyciągać i zwodzić to Twój styl
wtedy zrobiłam sobie dużą krzywdę
nie zamierzam liczyć na głupie obietnice
mam swoje życie
na pewno nie jestem idealna
trudna
z problemami
miałam takie a nie inne życie
a kiedy mogłeś mi pomóc
odwróciłeś się
kto inny został przy mnie
jesteś tylko niematerialnym duchem
z innego wymiaru0 -
poruszać się jak saper
po pięciolinii zdarzeń
jak mediator liczyć zdania
nie czekając
(przepraszam
że smęcę)
wycofywać się
dopasowywać barwy
do tła skoncentrowanego
na błękicie
(te słowa
nadprogramowe)
nigdy nie wiedząc
czy po drugiej stronie
coś jest czy raczej nigdy nie0 -
rezygnować z takiego szczęścia
pudełeczka pierniczków
lukrowanych ciasteczek
bezów babeczek
deserów likierów
kto powiedział że nie chcę
tylko naleganie
jest mega nieeleganckie i
do tego wszystkiego
potrzebuję kawy0 -
żyjesz oderwany od świata
nie wiesz
co to miłość ból
tęsknota
wyobraźnia płatająca
szalone figle
obrazy sytuacje
samotność dnia codziennego
a chcesz mi dawać nadzieję
na wspólne chwile0 -
wolałabym inne plany
zastanów się
wywołaj burzę w zagrodzie
nie co dzień przypadek
pomaga otworzyć oczy
wołasz zawsze w jedną stronę
gdy po drugiej odpoczywają
romantyczności o których
nie potrafisz marzyć
bardziej realnie
wyobraź się sobie
stań tak
abyś nie musiał się cofać
o stopę0 -
koniec z rozgoryczeniem
mam już ciebie
(zaglądam do kapelusza
może coś jeszcze w nim znajdę)
pod palcami poczuję twarz jedyną
włosy rozgarnę
tak jak zawsze marzyłam
obawiając się reakcji świata
zapomniałam wszystkie słowa
które mógłbyś usłyszeć
to nic
z czasem wrócą
będziemy je sobie posyłać
jak pocztówki
po sto tysięcy dziennie
takie moje małe czary mary
w które czasem wierzę0 -
nurt zimny czy gorący
rzeka jezioro ocean
nie odpowie jednoznacznie
zależy komu
na spowiedzi
kołysanka czy skoczne rytmy
i dlaczego z nudów
za karę
są inne miary
po których poznaję0
zgiń przepadnij
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
A czy ja o tym nie wiem? W ostatnim czasie okazał mi Pan to na tak wiele różnych sposobów, że musiałabym być chyba głupia albo ślepa, żeby tego nie zrozumieć