Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Black Lamp

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Black Lamp

  1. Jesienne słońce subtelne ciepłem i spokojem Rodzice z dziećmi zakwitają w parkach zbierając kasztany Dziadkowie i babcie spacerują trzymając się za ręce Stawiając wyzwanie śmiertelności, bezczelna miłością Nadzieją, że wiosna krystalizuje onyksem w oczach Tych, których kochamy za to, że nas dopełniają Noc zwycięska nad dniem pachnie melancholią I kiedy zrywa się chłodny wiatr spiralami martwych liści Lato umiera powoli przechodząc z zieleni w brąz Tak niedoskonali trwamy, przekuwając dni w miesiące Snujemy niespokojne myśli o egzystencji Bo przecież to wszystko musi mieć sens, przyczynę, skutek Jesienią to Nietzsche jest w błędzie Demiurg żyje i nie rozumie ludzkości, która obumiera.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...