cień smutku przemknął po twej twarzy
kiedy przestałaś(/eś) na chwilę kontrolować każde swe posunięcie
(...ta myśl teraz niepożądana, choć tak znacząca)
zauważyłam go niepostrzeżenie
kiedy wdarł się z głębi twej duszy
pomiędzy starannie dobierane słowa a nierytmiczne uderzenia serca
-co się stało?
a w odpowiedzi grom "nicości" wstrząsający od fundamentów tym,
co przecie nie istnieje...
-w domyśle pytam o więcej, niż chciał(a)byś mi dać...