Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Edyta M.

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Reputacja

0
  1. moja miłość nie ma błękitnych oczu jest naznaczona krwią i ziemią moja miłość ma trudny charakter nie budzi we mnie dnia rozpycha się łokciami na wszystkie cztery strony świata jej usta nie mówią o motylach ale o tym co jest tu i teraz moja miłość walczy o byt w codziennie zmienianej zbroi moja miłość wcale nie jest kolorowa i nie świeci w pełnym słońcu ale fosforyzuje w ciemną noc wskazując drogę zabłąkanym marynarzom porusza najwyższe góry i jak echo wciąż powtarza jak bardzo jestem mu potrzebna ************ "Nie wracaj..." już tyle razy umierałam że nie wiem już czym jest śmierć a czym miłość ulotne chwile nazywam szczęściem chociaż częściej przynoszą łzy zamykam je w tej skorupie zwanej sercem nawet teraz umieram kilka razy na dzień mieszkasz w przestrzeni między słowem a miłością nie wiem nawet jak nazwać ten dziwny taniec który przede mną wykonujesz: uśmiech i łzy wzloty i upadki miłość i nienawiść nie wracaj, kochanie... ************ mogę kochać mocno ręce wyciągać do słońca ciałem przywierać do chłodnej ziemi i ogarnięta obsesją uczyć się miłości na pamięć mogę kochać lekko wznieść sie ponad chmury palcami dotykać delikatnych zielonych pączków czuć w sobie wiatr ciepły szepczący wciąż jego imię mogę kochać długo rozmieniać miłość na drobne i każdego dnia od nowa dotykać jego ręki w nieskończoności zamknąć jego zdjęcie mogę kochać zmysłowo wirować w pozaprzestrzeni krzyczeć udawać szaloną zmysły wyczulić na najmniejszy ruch jego ust...- nie twoich... ************ "Niepewności" czasami mam ochotę zatrzasnąć Ci drzwi przed nosem żebyś nie myślał że mi na Tobie zależy czasami chciałabym odwrócić się na pięcie od świata i odgrodzić się od Ciebie ogrodzeniem pod napięciem 200V czasami myślę że jesteś dla mnie nikim kolejnym człowiekiem na brukowanej drodze mojego życia przychodzisz nie wiadomo skąd mówisz nie wiadomo co śmiejesz się sam nie wiesz z czego -ale mimo wszystko jesteś dla mnie najważniejszy- ************ "Sto lat samotności" udaję że wciąż tu jesteś że trzymasz mnie za rękę suszone róże straciły swój blask zachody słońca swój urok przechodzący ludzie mają nieme twarze wszędzie słyszę twój głos odbija się echem po czterech ścianach domu jak zakład psychiatryczny udaję że cię kocham choć to nie ma sensu pustkę po tobie wypełniłam byle jakimi uczuciami zdjęcia rozsypane na podłodze retrospekcje nie ma cię tu jestem masochistką ranię się tobą jak ostrą żyletką nie wiem dlaczego przecież nigdy mnie nie kochałeś
×
×
  • Dodaj nową pozycję...