adam hoff
-
Postów
346 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez adam hoff
-
-
Kolokwialność i gadulstwo frazy usprawiedliwione, wszak to list, list codzienny, zwyczajny, "podtrzymujący rozmowę"...
Dobra rzecz, z wieloma ukrytymi smaczkami.0 -
Złoto albo perły, a jeżeli nie, to diament ?
Jakby nie patrzeć, to wszystko błyskotki, ostatni rekwizyt nie nadąża za myślą, słabo ją ilustruje...0 -
Peel nadstawia z menu w ręce ;)
Jak się autor obudzi razem z dniem (pozna głód), to przestanie bajdurzyć...0 -
Obrazy sugestywne i "rozmawiające" ze sobą, z interaktywną puentą, skłaniającą do sięgnięcia po kamień...
Dobre.0 -
Cytatinspiracja(?) - może....................dla mnie wazeliniarski "pozaautentyczny" teskt wycięty z komiksu...
eee tam, przesadzasz. Z komiksem. To nie. Ale ...
A ja już prawie dałem się przekonać...
;))
Przesadzanie jest do Mithotyna-Kazia. Kazio -??? Uczymy się całe życie jednak ;)))
Przekonać się dałeś do czego?
Moje "ALE" dotyczy li i jedynie kontaktu z innym wierszem innego autora. Tyle. Nie kojarzę styczności, bo nie chcę. E.
Prawie dałem się przekonać obezwładniającej argumentacji Kazia -Mithotyna... aż strach było spojrzeć w lustro :)
"Eee tam", z szelestu komiksu przywróciło mnie rzeczywistości...
:)
0 -
kiedy poeta umiera
wtedy biegnie przez świat
elektryczna iskra
każe odmieniać przebudzonym
przez wszystkie przypadki życiowe
jego nazwisko powtarzać strofy
dawno zapomniane
Spora przesada...
Kiedy umiera poeta niedoświetlony Noblem, zazwyczaj tylko błyska niemrawo, w jakimś przykurzonym kącie, a przebudzeni, to przyjaciele i znajomi królika...0 -
W pierwszym wersie, jest pewna pułapka. Kartkowanie może być odniesieniem do rodzaju życiowej aktywności, znakiem firmowym, ale też oznacza pobieżne, niedbałe przeglądanie, gryzące się ze spiżem nietonącej pieśni...
0 -
CytatPodchodzę do tego tekstu kolejny raz, zdaję sobie sprawę z tego że
autor ma swoje priorytety a czytający swoje. Pozostaje kwestia w jakim stopniu są one zbieżne.
Uwiera mnie trochę wers "na agrafkę klej koślawą fastrygę". :)
Ale dałem się przekonać tej wersji.
Pozdrawiam Krzysiek
W kwestii agrafkowej wypowiedziałem się powyżej.
Lubię kiedy czytelnik mocuje się z wierszem (bez względu na wynik)...
Dzięki.
:)
0 -
CytatPierwszą część czytam jako pewność i świadomość potrzeb, a drugą ( ta mi się bardziej podoba), że jest nadzieja na ich spełnienie. Nie bardzo wiem jak się ma agrafka do fastrygi Bylejakość? Prowizorka? Codzienność i przetrwanie? Przecież to natrwalsze konstrukcje na świecie. Pozdrawiam serdecznie.
Z cudami jest tak, jak z rybą dla głodnego, myślę że peelowi może chodzić o wędkę...
:)
Dzięki.
0 -
Cytatinspiracja(?) - może....................dla mnie wazeliniarski "pozaautentyczny" teskt wycięty z komiksu...
eee tam, przesadzasz. Z komiksem. To nie. Ale ...
A ja już prawie dałem się przekonać...
;))
0 -
Cytatinspiracja(?) - może....................dla mnie wazeliniarski "pozaautentyczny" teskt wycięty z komiksu...
Kaziu, im bardziej się wspinasz na palce, tym bardziej cię nie widać...
:)
rzekłbył z równie podobnego komiksu wycięty.......................przeintelektualizowany aŁtor
Kaziu, nie ma sprawiedliwości na świecie, jednym Bozia dała intelekt, a drugim kropki.......................................................
:)
0 -
CytatNie wiem dlaczego , ale ten wiersz wydaje mi się niespójny i raczej jak dla mnie niezrozumiały , bo np. "wystarczy zostawić' ... do czego wystarczy ?
i dlaczego najmądrzejszy przy pustym talerzu , skoro pragniesz pełnego , a Bóg i tak stale się spóźnia - paradoksy
pozdrawiam Stary Kredens
Celowości "zostawiania" szukałbym w przywołanych powyżej niebiańskich okolicach. Mądrość pustego talerza, to przypominanie głodu, wartościowanie potrzeb...
0 -
arabeski obrotów naszych ciał
To, nomen omen, zbędny ornament...
Reszta spójna z niezbędną garścią melancholii.0 -
Cytatwystarczy powiedzieć
jestem twój
najmądrzejszy jestem
przy pustym talerzu
niemej oracji niespełnionych potrzeb
wiem
gdzie lewo gdzie prawo
gdzie morze i cud
na agrafkę klej koślawą fastrygę
wystarczy zostawić
nigdy nie otwarte słowo
na lepszy świat
głodny wiersz
i wiecznie spóźnionego boga
Wie Pan, że mógłbym?...*
Cóż, epoce totalnego powielania (nazywanej naukowo postpostmodernizmem) trudno oczekiwaqć/spodziewać się czegoś od źródła. Wszyscyśmy nasiąknięci. Jednak a'rebours świat(ł)a odbitego? Tzw. prostota sądów (lewo-prawo) słabo maskuje nadmiar świadomości (oracje niespełnionych potrzeb - oracje!).
Wiersz oparty na zaprzeczeniach (bo nawet pozytywy osadzono w pustce, głodzie, zamknięciu, niespełnieniu). Z pretensją, co oczywiste, do Najwyższego (bo do kogo?).
Wydaje się jednak, że ten peel jest tworem jedynie umysłu (rodzajem bytu bez ducha i serca).
Pozdrawiam
* Istnieje uznany sposób oznaczania "zapożyczeń".
Postpostmodernizm ?
Z dialogiem nie bardzo wyszło, trzeba będzie sobie pomonologować - pozbyć się "zapożyczeń", odniesień ciekawych, ale nie niezbędnych...
:)
Nadmiar świadomości domniemany, to raczej nadmiar doznania, "pusty talerz", poprzez swoją niemotę/ brak, potrafi być bardzo sugestywny, przekonujący i "głośny"...
Paradoksalnie wiersz oparty jest na...nadziei, nie tylko my potrzebujemy kogoś/ czegoś, ale i ktoś/ coś potrzebuje nas...
Zapewniam, że peel został "poczęty", jak Bóg przykazał :)0 -
Cytatinspiracja(?) - może....................dla mnie wazeliniarski "pozaautentyczny" teskt wycięty z komiksu...
Kaziu, im bardziej się wspinasz na palce, tym bardziej cię nie widać...
:)
0 -
CytatPo fastrydze chyba zrobiłabym spację. Czytam ten wiersz któryś raz i tam się potykam. Chyba, że inaczej rozumieć sens. To możliwe. Zależnie od tego, jak czytam, nasuwają mi się ze cztery wątki. Nie wiem, czy to o mnie, człeku prosto myślącym (choć nie prometeusz, a raczej epi-;), dobrze świadczy, ale o wierszu na pewno. Pozdrowienia. E.
Rzeczywiście, to fragment nieco zagęszczony, spacja powinna pomóc.
:)
Dzięki.
0 -
Niemal jak wspomnienie wód płodowych :)
Fajne.0 -
CytatMnie nie gorszy słowo "bóg", czy "Bóg" czy nawet sama istota tego słowa. Jak dla mnie wiersz ma klimat "ludzki" (skądinąd bardzo na tak) i wrzucenie na finał "boga" jest sztuczne.
Konkretnie końcówkę czytam tak:
"nie otwarte słowo
na lepszy świat
głodny wiersz
i wiecznie spóźnionych"
Powyższe oczywiście w ramach m.s.zdania :)
Nie używam słów niepotrzebnych wobec zamysłu wiersza, i tak jest z "bogiem". Usunięcie tego słowa, usuwa jednocześnie powód, dla którego wiersz powstał...
Dzięki.
:)
0 -
CytatBez ostatniego słowa. Ta mała litera przy takiej "głebii" treści pasuje niczym kwiatek do kożucha. Niemniej z dużą byłoby jeszcze gorzej :)
Jakiś powód zbędności i gorszącej obecności ostatniego słowa ?
0 -
niebo musi dużo ważyć
najmądrzejszy jestem
przy pustym talerzu
niemej oracji niespełnionych potrzeb
wiem
gdzie lewo gdzie prawo
gdzie księga i cud
na agrafkę klej koślawą fastrygę
wystarczy zostawić
nigdy nie otwarte słowo
na lepszy świat
głodny wiersz
i wiecznie spóźnionego boga0 -
zatrzymaj moją dłoń z długopisem,
bo prawdziwe wiersze piszą inni.
Tak Aniele musimy się rozstać!
Cóż za hipokryzja, wszak publikuje pani w dziale dla wprawnych poetów :)0 -
CytatPrzypomniało mi się opowiadanie o Jakubie Wędrowyczu i orzechu.
Pozdrawiam Krzysiek
Mnie wiersz pociągnął w stronę "Kroniki zapowiedzianej śmierci" Marqueza...
:)
0 -
Brakuje mi w tych twórczych katuszach oparcia słowa o konkret (temat). Jako rzecz o wyabstrahowanej niemocy, rzeczywiście zgrabne ale i aseptyczne, obojętne...
0 -
pokryta pismem tylko w połowie czytelna
wszystkie zdania zdołasz pomieścić na sobie
To taka kartka uniwersalna, przeciągnięta przez wieki i pokolenia ? Powiernik ludzkiej mądrości i głupoty ?
Można by się z tym zgodzić, gdyby nie emocjonalnie intymna puenta, wskazująca na kartkę konkretną - tu i teraz...0
ćwiczenia z nadziei - przyczynek
w Wiersze gotowe
Opublikowano
Agrafka rządzi... :)
Dzięki.