Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

janek2oo

Użytkownicy
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez janek2oo

  1. Jeszcze wczoraj trzymałem jej dłoń jeszcze wczoraj... jeszcze wczoraj mogłem coś zmienić w życiu za późno ? za wcześniej ? za młody na szczęśćie czy taki los okrutny los zapisał Bóg w swej księdze ? Mam jeszcze czas-mówią mi lecz moje serce nie może czekać i rozrywa go ból bo sam człowiek na tej pustyni cóż warty ? przegraną kartą w rękach losu byłem jestem i będe skazany na samotność czy taki mój los cholerny los ? Zapisał diabeł mą krwią ? Moją krwią ? Czasem patrze na niebo i myśle-co będzie za kilka lat Czy ten nieludzki świat da mi wreszcie żyć ? a może sznur na kark ?
  2. Gdy pierwszy raz się zobaczyliśmy moje serce ogarnął obłęd tylko magia mogła mnie śćiągnąć na ziemię bo nie było nic silniejszego ponad to Bardzo boje się o moje serce więc połóż się obok mnie i mów mi kłamstwa słodkie kłamstwa Dopóki nie chodzi o miłość... Popłyńmy na koniec Świata zostańmy tam na zawsze i nigdy nie wróćmy ale muszę trzymać serce z dala od rozumu więc połóż się obok mnie i mów mi kłamstwa słodkie kłamstwa Dopóki nie chodzi o miłość... Gdy ostatni raz się zobaczyliśmy magia była silniejsza odemnie Bardzo boję się o moje serce więc połóż się obok mnie i mów mi kłamstwa słodkie kłamstwa Dopóki nie chodzi o miłość... Popłyńmy na koniec świata weź moje serce ale nie nie mów nic o miłości... Jesli widzę Cię ostatni raz a naprawdę jest między nami magia to musisz wziąść część mej duszy bo może to jest właśnie miłość ?
  3. Dokładnie...jestem nałogowym słuchaczem Dżemu...odciska to piętno na mojej twórczośći...
  4. Jest noc potworna noc demon z głębi twej duszy obudził się i zaczął polowanie Chciałbyś uciec lecz wiesz że zawsze znajdzie Ciebie Przed nią nie ma ucieczki Zabierze Cię w ostatnią drogę do piekieł Z głębi twego serca otwierają się bramy Cięka granica życia i śmierci Pęka... Przyszła... więc to ona ta piękna dziewczyna ? czarna suknia z mgły tak niewinna ale kiedy spojrzysz jej w oczy zobaczysz że to czarownica ona chce twej duszy ! Nie patrz jej w twarz spłoniesz ! Nie pij z tego kielicha ! Znajdziesz na jego dnie gorycz i śmierć I wiedz że gdy nadejdzie wybije twoja ostatnia godzina !
  5. Widzisz tych fanatyków ? Myślą że wierzą w Boga a Bogu plują w twarz ! Jeden człowiek ich ''pasterz'' omamił ich swą potęgą Najpierw co łaska ! później zaczęło się piekło padnij na kolana psie ! przed Ojcem twym Bogiem ! ''Won Żydom !'' katolik powie i już wiesz że diabła ma w sobie Krzyż odwróć ! bo plami krwią spijaną codzień przez ''świętych'' ludzi czają się jak hieny ! żeby cię rozszarpać spić twą krew zbłaźnić opluć !
  6. Zabiera mnie chłodny morski wiatr w Krainy snów o których świat nie słyszał i nie usłyszy nigdy To jest coś czego nawet Ty Nie potrafisz sobie wyobraźić Twój umysł zbyt mały by marzyć a serce zbyt twarde by śnić Zamykam oczy a z ciemności słyszę głos Chodź ! Zanurz się ! Tu możesz władać twymi myślami a władztwo twoje nie zna granic...
  7. Nie myślcie sobie że jesteśmy naiwni że my też nabierzemy się na wasze kłamstwa fałsz i obłudę skończymy wreszcie tę brudną grę ! Widzieliśmy w Świecie wiele złego na rękach krew na ustach oszczerstwo lecz w Polsce w tym naszym Kraju co nas zastało ? kler i złodziejstwo ! Chytrość z waszych ust ! Pluć wam tylko w twarz Jak psy węszycie by głębiej kąsać !
  8. A więc leżysz przebudzona i myślisz co będzie jutro czy świat bedzie łaskawszy dla Ciebie ? czy to tylko naiwność ? Lecz gdy odwracasz się odkrywasz że jesteś zupełnie sama... I wygląda na to że chcesz czegoś więcej lecz niebo nie chce ci tego dać I wygląda na to że nie znasz samej siebie ale ja nie pozbieram już twoich łez... Więc nie...nie będe płakał dla Ciebie Więc nie...nie będe umierał dla Ciebie Więc nie...nie będe kłamał dla Ciebie Więc nie...nie bede płakał dla Ciebie Więc leżysz przebudzona i myślisz o Aniołach ale one nie przylecą że Cię z tąd zabrać w sercu kryje się grzech a w myślach dzikość lecz gdy odwracasz się odkrywasz że tym grzechem jest bezradność... I wygląda na to że chcesz coś zrobić lecz to czego dotkniesz obróci się w proch I wygląda na to że wyciągasz ręke ale nikt już Ci nie pomoże... Więc nie...nie będe płakał dla Ciebie
  9. Kolejny rozdział w mym życiu otwiera się Chciałbym powiedzieć Ci jak bardzo Cię kocham Coś mnie dławi... Starch niepewność ? bo jeśli możemy biec razem to dlaczego stoimy w miejscu ? Wszystko co tracę odchodzi na zawsze Przez lata mówili mi gdzie mam chodzić co robić i z kim rozmawiać Teraz to się nie liczy bo powiedziałaś mi co jest ważne i czuję się z tym dobrze... Świat kręci się wokół mnie Zawsze będzie się kręcił Zawsze będe tęsknił za Tobą i czuję się z tym dobrze Lecz czasami zastanawiam się czy nie wydaje Ci się to dziwne ? czy naprawdę znasz mnie tak dobrze ? Powiedzi mi jak długo będziemy tak żyć ? gdy możemy razem biec to dlaczego stoimy w miejscu ? Świat kręci się wokół mnie Zawsze będzie się kręcił Zawsze będe tęsknił za Tobą i nadal czuję się z tym dobrze...
  10. Zimna noc Samotny do bólu Płacze do miłości która nie chce nadejść Ty mówisz że nie nadejdzie nigdy zostawiasz mnie samego... Dałem Ci swe serce płakałac nad mą duszą Anioł nie chce przyjść Diabeł nie chce odejść Coś jest nie tak poprostu wiem że nie odejdziesz z mego serca... Mieszkam na ulicy lecz nie jestem obcy dla miłości Dlaczego nie widzisz że nie jestem obcy dla twej miłości ? Mieszkam na ulicy lecze nie jestem obcy dla twej miłości Jestem obcy w twych ramionach... Może masz racje ale ja nie mogę tego zrozumieć i czuję że wciąż Ciebie pragnę Chciałbym uciec od Twego spojrzenia pełnego żalu... Mieszkam na ulicy lecz nie jestem obcy dla miłości Dlaczego nie chcesz zobaczyć że nie jestem obcy dla twej miłości? Mieszkam na ulicy lecz nie jestem obcy dla twej miłości Jestem obcy w twych ramionch...
  11. Grosza nie miał przy duszy Zdarte buty stare dżinsy oto jego majątek Żył jak pies Wierzył w to w co wierzyć chciał Miłość pokój lepszy świat Sen o wolności nie spełnił się Cały Świat sypał się jak domek z kart Zaczął pić spadł na dno musiał żyć dalej żyć... Cieszył się każdym dniem choć czasu miał mało zrozumiał błąd Całe swe życie utopił w butelce wódki zabił strach,zabił ból... Umierający za swe błędy ilu jeszcze jest takich jak on ? Umierający z samotności wierzył do końca że Bóg ocali go...
  12. Wiem wszystko...nie tłumacz mi że nie mogę Ciebie mieć że me serce zbyt dzikie a myśli zbyt szalone by Kochać... Może usta twoje nigdy nie skłamały a serce czyste jak twoje łzy lecz nie zabiłaś jedna wszystkiego Sny...w nich nadal będe pragnąć Cie... W sercu...jeszcze widzę twoją twarz W sercu...słyszę twoje ciepłe słowa W sercu...czuję ciepło twoich rąk W sercu...będe zbierał twoje łzy Wiem wszystko...nie tłumacz mi że Świat niedługo nas rozłączy że dla innego jesteś tu a miłość jest zbyt krótka by trwać... Może usta moje nigdy nie mówiły że głupie serce dla Ciebie jest, nie zabiłęm jednak wszystkiego w nadzieji że odnajdę Cię... W sercu...jeszcze widzę twoje łzy W sercu...jeszcze słyszę twoje kłamstwa W sercu...czuję zimno twoich rąk W sercu...nikną cienie tamtych dni...
  13. Zmarnowane me lata obróć w proch Zerwij kajdany mej niemocy Daj mi cząstke swego światła Daj mi siłę by dalej iść Uczyń mnie wolnym jeden raz niechaj odlecę jak ptak chociaż raz jeden raz pozwól zasmakować wolności Wierzyłem w Ciebie jak naiwne dziecko wierzyłem że kiedyś przyjdziesz tutaj chociaż było mi ciężko...wierzyłem chociaż nieraz zwątpiłem...wierzyłem Zerwij kajdany mej niemocy chociaż raz Uczyń mnie wolnym...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...