Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Generał Daimos

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Generał Daimos

  1. pachnie słońce czuć powietrze na skórze jestem naga przed tobą a ty klęczysz i modlisz się nie wiem do kogo o co widzisz tę zieleń? ona jest dla ciebie prosto z ziemi wy rosła nie widzisz zamknięte masz oczy ... odwróć się - tam nic nie ma! Ja! czekam by wysłuchać twoich modlitw u ciebie ciemność wchłania mnie swoim chłodem otwórz oczy i zobacz słońce
  2. Ruch wprawia mnie w drganie. Twój dotyk, który tak przyjemnie boli mnie aż do kości. Jest zimno, ale to nieważne. Śnieg, który pada na zawsze będzie pamiętał ten moment. Bo każda chwila jest inna, jak płatek płatek płatek śniegu. Każdy jest wyjątkowy. Najpierw opadnie. Potem poleży. Zamarznie. Odmarznie. Wyparuje. Spadnie znowu wyparuje. I tak w kółko aż się skończy. Tylko kiedy? Zawsze nie wiemy, kiedy nastąpi koniec. Nigdy nie wiemy, kiedy będzie początek. Zawsze/nigdy niczego nie wiemy. „UWAŻAJ!” - powiedziała i zniknęła. Słyszę, słyszę. Ciiiiiiii! ... nic nie słyszę. Ciemno, bardzo ciemno. Czuję zapach wiatru, wiem co przyniesie. Taki zapach nigdy nie kończy się dobrze/źle. Taki zapach nigdy się nie kończy. Już będę go nosić do Ciebie w kieszeni mojego ciała. I nigdy, gdy tylko mnie dotkniesz, on będzie się ulatniał. Tylko ja będę go widziała i tylko mnie on będzie męczył/pieścił. Zastanowię się. To drganie uspokaja. Regularny, miarowy ruch połączony z brzydkim dźwiękiem „brrr brrr brrr brrr”. I już mogę spać. I już mogę patrzeć. Tylko kiedy ruch wprawia mnie w drganie. Kiedy nie drżę, nicnieczuję nicniesłyszę nicniewidzę. Nie ma mnie, kiedy nie drżę! Więc Ty, ej, zrób mi drganie. Krzyknij i pachnij. Śmierdź! Bądź.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...