Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Aleksandra; piórko

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aleksandra; piórko

  1. Czy mam próbować się bronić tym, że wiersz i tak jest o prozaiczności właśnie...? ;-) Dzięki za komentarz!
  2. Nie wiem skąd ci poeci biorą urokliwe obrazy i sztuczne, zakurzone, tak piękne, że aż martwe sytuacje. Jest noc, otwieram piwo, nawet nie w butelce, tylko w puszce. I nie jakieś drogie,nie. Tak bez gracji, jeśli umiesz to sobie wyobrazić. Oczy mam opuchnięte i czerwone, bo szukały ciebie tam, gdzie przecież nie mogły cię znaleźć. I jeśli myślę o najintymniejszej chwili między nami -a znam cię mało: twoje gusta muzyczne, skąd pochodzisz i smak twojej śliny -i jeśli myślę o tej chwili, to widzę jak siedząc przy kuchennym stole, zdejmujesz z oczu soczewki. Tak właśnie. To jedyna chwila, którą wykradłam z prawdziwego ciebie, z twojej codzienności. Jak małe okno do twojego życia, dziurka od klucza – do której przystawiłam oko, na bardzo krótką chwilę. Ot, i to całe piękno, i największa intymność między nami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...