
Jacek_Krzysztofowicz
Użytkownicy-
Postów
51 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Jacek_Krzysztofowicz
-
Gorzki kielich Kościoła
Jacek_Krzysztofowicz odpowiedział(a) na Sebek..._ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a już myślałem że się da odczytać ten wiersz w kontekście kościoła jako świątyni (budynku)... Zamieniłbym tylko wówczas: "TO" na "TEN"... i wielką literę na małą. -
Gorzki kielich Kościoła
Jacek_Krzysztofowicz odpowiedział(a) na Sebek..._ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Widzę tu jakąś wewnętrzną sprzeczność, albo rażącą niejasność. -
ŚPIOCHY :)
Jacek_Krzysztofowicz odpowiedział(a) na Sebek..._ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
super! sądząc po dopisku na dole, ostatnia strofa szczególnie odpowiada myśli: "Ci co kochają, nie mogą umrzeć" - tejże poetki. Budzi refleksje , różne. -
przeszkoda
Jacek_Krzysztofowicz odpowiedział(a) na bazyl_prost utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
krwiste demony to w filmach, ale różne są wszak inspiracje... -
bóg
Jacek_Krzysztofowicz odpowiedział(a) na Dariusz Grudziński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"bóg" z małej litery przede wszystkim poruszy ortografistów. Gdy jest jeden 'Bóg', słowo to dla odróżnienia od 'bogów' w systemie politeistycznym czy rozumieniu buddyzmu pisze się z wielkiej litery. Tak samo 'Allah'. Ale co zrobić, prowokacja musi być, licentia poetica, obserwacja rzeczywistości i prywatna tych obserwacji (nad)interpretacja... tak to odbieram -
Nihil Novi
Jacek_Krzysztofowicz odpowiedział(a) na Nomen Nescio utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wiem, że dosyć późno, ale na ten wiersz nie zostałem obojętny :) bo trafił w mój gust i dodałem do ulubionych. Moja jego redakcja wyglądałaby tak: Czy Cię kocham jeszcze, czy Cię nienawidzę, Czy mi się podobasz, czy się Ciebie brzydzę, Ale wiem na pewno, co mnie zadowala Mój Manifest karmazynowy: wypierdalaj nihil novi -
nie-obrazek
Jacek_Krzysztofowicz odpowiedział(a) na Jacek_Krzysztofowicz utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
tak to znowu ty każdemu dobrze znana dla mnie jak we mgle -
diss
Jacek_Krzysztofowicz odpowiedział(a) na Jacek_Krzysztofowicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"Poezja to coś, co się tworzy". - tak mnie uczono: "należy uczucia ubrać w słowa." "Poezja drzemie głęboko w nas." - i tak mnie uczą: "ubarwiamy szarą rzeczywistość." Wyniosły nad wszystkich dokoła, ale poety żadnego, co sam sobie zaprzeczy. Skromnością nie zgrzeszy, pogardzi każdym - nie sobą; nadmiar pychy - koniec jego świata. Gdy cierpi, to z pochodnią w ręku, otwiera bramy, bawi i u c z y, nie wie czego chce. Więc idź stąd poeto, daleko, chory człowieku, nie znajdziesz belki w oczach zmarłego. próżność córką pochwały piękna ból istnienia synem nirwany szczęście poety bękartem -
radość ze stoczonej walki
Jacek_Krzysztofowicz odpowiedział(a) na Jacek_Krzysztofowicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
TAAAK! udało się!!! (radość wylewa się ze mnie żywym strumieniem) Pokonałem ich wszystkich jednym uderzeniem, z jednego niespodzianie aż życie trysnęło mi prosto na twarz, a z gniewu całego płomiennym ogniem cały stanął, wyraźnie widziałem kość połamaną! dobrze wiedzieć, w całej swej słabości, jak dużo walka przynosi radości. -
koniec świata
Jacek_Krzysztofowicz odpowiedział(a) na Jacek_Krzysztofowicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Oczywiście, przecież do momentu "przewiązywania pomidorów" to maksymalna chyba aluzja do Miłosza, a wręcz cytat... to taka moja po prostu interpretacja nie tyle "Piosenki o końcu świata" Cz.Miłosza, ile stworzonej przez niego wersji apokalipsy... PL występuje tu jako ten średniowieczny "comentator". Ale, oczywiście, nikomu interpretacji tej "interpretacji" narzucac nie chcę. Chociaż wasza mi się podoba... -
koniec świata
Jacek_Krzysztofowicz odpowiedział(a) na Jacek_Krzysztofowicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Słońce i księżyc są w górze Trzmiel nawiedza różę Dzieci różowe się rodzą Siwy staruszek, który nie jest prorokiem przewiązuje pomidory Uczniowie znają na pamięc wiersze Miłosza Każdy wierzy, że ma zajęcia. - uśmiechy - tylko na zdjęciach. -
pogubione w pośpiechu oczka
Jacek_Krzysztofowicz odpowiedział(a) na Grażyna_Kudła utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
o tej porze takie wiersze dobrze mi się czyta, gorzej z interpretacjami powyżej, ale nie jest ze mną jeszcze tak źle, a z tym wierszem to jest znakomicie. pozdrawiam. -
Bujanie w obłokach
Jacek_Krzysztofowicz odpowiedział(a) na krzywy olek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
zdecydowanie bije od tego groteską -
Impendeo pro vitae
Jacek_Krzysztofowicz odpowiedział(a) na Rihtik Stempelek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
po pierwsze popracowałbym nad melodyjnością wiersza, sylabami, stałą średniówką, akcentem... wtedy można by było dopisac tylko muzykę a la chorał i śpiewac przy akompaniamencie lutni jako pieśń krucjatowa. -
wiersz z nadzieją
Jacek_Krzysztofowicz odpowiedział(a) na Jacek_Krzysztofowicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ten uśmiech tylko do mnie mrugnęła moje serce płonie /jak w kominku/ ona przy ogniu ja przy niej tak noc całą to za mało ale nie wyjdę na zewnątrz, by zobaczyć czarny dym, który nie daje żadnej nadziei. -
nasza bajka
Jacek_Krzysztofowicz odpowiedział(a) na wanesa_ciska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
[quote] wszystko jest ok :)naprawde tylko wydawało mi śię,ze żaby to słodkowodne są(ale mogę sie mylić) jesteś materialistą i to w najgorszym wydaniu a fee - cieszy Cię karnisz? no i te Twoje zapędy "czemu odsłaniasz okno .." - chyba zbaczamy i to w kierunku erotyki :)) pozdrawiam W zasadzie interpretacja nawet ciekawa. Przy czym, odnośnie żaby - zawsze ją można posolić i wówczas będzie słona. Można popieprzyć i będzie trochę pieprzna. Albo i z bliżej niewiadomych powodów znalazła się zwyczajnie w słonym środowisku... Hmmm... a karnisz cieszy, bo jest na nim firanka... :)) Ale książkę z tą bajką ja już zamykam :D Pozdrawiam -
nasza bajka
Jacek_Krzysztofowicz odpowiedział(a) na wanesa_ciska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
widać to nie ta bajka :) pozdrawiam -
nasza bajka
Jacek_Krzysztofowicz odpowiedział(a) na wanesa_ciska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
A mnie to wręcz trochę zainspirowało, i, na prędce co prawda, ale nie korzystając raczej z żadnych Waszych sugestii, wyszło mi tak: --- Cieszy mnie karnisz żaby słonej połknąć tak bym nie chciała Drzę gdy wyciągasz rękę by zdjąć krochmalić tylko firankę ... Czemu odsłaniasz okno. --- :D -
Zdradzieckie manowce
Jacek_Krzysztofowicz odpowiedział(a) na Dyziek_ka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Wracając /// I dwie ode mnie: Wiersze, alkohol i kawa Przestałem gonic za trzosem Z uczuc zgiełku wielka wrzawa Rozsądku nie mówi głosem Poezja mnie na manowce Wyprowadziła zdradziecko Jak, słyszałem w głupiej plotce, Wdzięczne nieporadne dziecko --- Hmmm teraz tylko dopisac muzykę i będzie ładny utwór z gatunku poezji śpiewanej :D -
nie chcę pana na wyłączność
Jacek_Krzysztofowicz odpowiedział(a) na Grażyna_Kudła utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
takich wierszy mi potrzeba! :) -
plac przed kościołem środek lata we śniegu pierwsza komunia
-
pełna kultura
Jacek_Krzysztofowicz odpowiedział(a) na Jacek_Krzysztofowicz utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
-"ile słodyczy aż zaraz wszystko zwrócę nic nie zostanie" -
(zakochałem się)
Jacek_Krzysztofowicz odpowiedział(a) na Jacek_Krzysztofowicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dzięki wam za komentarze. niech zatem zostanie jak jest :) -
(zakochałem się)
Jacek_Krzysztofowicz odpowiedział(a) na Jacek_Krzysztofowicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ogamad, Dzięki za miły komentarz, odnośnie tytułów - nie wydają mi się zbyt wyraziste. Zwłaszcza gloria - to raczej kojarzy mi się z łacińskim słowem "chwała".