
Sicza
Użytkownicy-
Postów
74 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Sicza
-
Niezłe. Mała rada - tytuł sporo potrafi zrobić z wierszem. Moja pierwsza z głowy propozycja: "Pierwszy kontakt" i już chyba lepiej. Pisz takie wiersze. Brakuje ich tutaj. Sicza
-
Takie czasy Teraźniejszość tak szybko mija, że moment ze wstydu się chowa, a chwila, choć zawsze gotowa, kuli się jak niczyja. Przeszłość grzęźnie w pamięci, cicho liczy na wspomnienia. Nie wie, że kwestię błogosławienia zarezerwowali już święci. A przyszłość nadzieją się rodzi na marzeń naszych plaży, bo każdy przecież może marzyć, bo przecież to nie szkodzi.
-
ze wszystkich po trochu w moim oku.. czyli (((na duszy parapecie)))
Sicza odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Powiem Ci Ran, że to jest świetny pomysł na konkurs (łączenie wierszy w jedne całość) - wyobraź sobie comiesięczne nagrody za najlepiej skompilowany zestaw. Każdy w to wejdzie, a jak myśli, to zna zasady. Taki pomysł na przyszłość. -
ze wszystkich po trochu w moim oku.. czyli (((na duszy parapecie)))
Sicza odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Popłakałem się ze śmiechu. Pięknie to zrobiłeś. I pomysł genialny. Szacunek. Lubię taką sztukę. Sicza -
Coś w tym jest. Raczej zakończyłbym kropką, ale to szczegóły. Dużo się dzieje w tym wierszu i to czuć. Poproszę o następne.
-
Świetne. Absolutnie najlepszy wiersz, który dzisiaj czytałem. No.
-
Z Tobą chcę oglądać świat
Sicza odpowiedział(a) na Sicza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Z Tobą chcę oglądać świat Chciałbym Ci pokazać świat i rozpocząłbym od omówienia cyklu rozwojowego owsika. Wiem, że mieszka w dupie i że temat śliski (jak większość nicieni), ale to takie samo istnienie jak motyle i delfiny. I choć public relations owsik ma znacznie gorsze, to delfina czy motyla we własnej dupie nie wychowasz ot tak. -
Może faktycznie nie mam wyobraźni.
-
Ostatni wers rozpierdala cały wiersz. SZKODA. Dlaczego tak? A już mnie Pani prawie zaczarowała prostotą...
-
Rozumiem. Tylko dlaczego nie spróbowała Pani tego powiedzieć w wierszu? Może porównać "małe niebo" do "małych radości' albo "małych grzechów" albo małe niebo-duża radość (duży skarb) itp.? Jest tyle możliwości, niekoniecznie w porównaniach. Dzieci mają "małe niebo" a dorośli chowają bliskich...albo zapadają się pod ziemię ze wstydu albo ... Czuję niedosyt. Proszę spróbować coś z tym zrobić. Niech Pani uwierzy w swoją wyobraźnię.
-
Tożsamość liryczna
Sicza odpowiedział(a) na krowieńczak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Myślę, że to świetnie zakończenie wiersza. Samo, moim skromnym zdaniem, się nie broni. -
Dziękuję za Pana uwagę, ale wtedy nie spiąłbym całości klamrą "spopielili" i "popiołów". Także jednak zostanę przy swoim.
-
Nic nie rozumiem. Kompletnie. Ktoś mi może wytłumaczyć o co chodzi?
-
Giordano Wiesz Giordano, kiedy już cię spopielili na stosie ci od krzyża to potem jeszcze długo było ciemno i bezmyślnie. Dopiero po długich latach, można było się z tobą bezkarnie zgodzić, co do tego, co wokół czego się kręci. Prawda zawsze wyjdzie na jaw. Nawet z popiołów.
-
Ciekawe. Opis miejsca - krótki, ale treściwy. Tylko nie jestem pewien, czy akurat taka forma i taka interpunkcja najlepiej oddaje Pana/Pani myśl (wspomnienie). Np. takie przejście: "...Tak- nie, tak -nie, tak -nie... Zawsze kochała..." jest wg mnie za szybkie. Niemniej całość mi się podoba. Lubię tak słowem malowane obrazki.
-
Moim zdaniem to dobry wiersz. Utrzymany w tempie i nie przegadany. Trochę mi brakuje interpunkcji i to przejście: "...tańczącego pociągu zabrakło w nim nagle..." można by poprawić, ale to tylko kosmetyka. Pisz takich więcej.
-
Deja vu Okazało się, że mam pomysł, ale potem okazało się, że mam pomysł.
-
Słuchowisko To będzie tylko twój wiersz, choć przeczytają go inni. Nie zrozumieją nic i teraz powinni przestać go czytać, ale nie. Kochanie jest zawsze intrygujące. Zwłaszcza dla innych. Nie chcę, żeby wiedzieli, więc wszeptam Ci to wszystko w ucho, jak się zobaczymy. Do usłyszenia wieczorem.
-
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus
Sicza odpowiedział(a) na Grzegorz_Kulesza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie to forum Panie Grzegorzu. Tutaj pokazujemy wiersze. -
Kangur Torba pełna młodych, a życie w podskokach trzęsie cały czas dzieci kieszonkowe.
-
Zgadzam się co do pierwszej poprawki, ale myślę, że to co napisałem zamiast świetnie pasuje (to jest MOJA gra słów). Masz rację - nie ma sensu skakać sobie do wersów. Jeżeli miałbym coś poradzić (a nie jestem początkującym twórcą) w kwestii Twojej twórczości to bałagan polega na tym, że mam dość poetyki niebo-anioł-przyroda-bóg, gdyż jeżeli nie jest wybitna to jest nudna. Oprócz tego, za dużo chcesz umieścić na raz i sens się rozcieńcza. Podobają mi się Twoje niektóre skojarzenia - może jakiś erotyk napisz? Pozdrawiam, Sicza
-
podręczny motyl w Anulowej torebce
Sicza odpowiedział(a) na FIRLESTON utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podoba mi się. Dobrze się czyta i "...oczu wyrazistość nazwę czarną kredką" jest świetne. Brawo. -
Narodziny zdrady Gmach mojego pożądania rośnie w siłę, której zaczyna mi brakować do stawienia oporu. Akt erekcyjny podpisuję sumieniem.
-
Tak. Zwiewne, proste i kobiece. Lubię takie utwory. Szkoda, że mało ich na forum. Sicza
-
I jeszcze jedno. Przeczytałem Twoje utwory i myślę, że najpierw zajmij się bałaganem u siebie niż robieniem porządków u kogoś. Serio i z poważaniem. Sicza