Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Łukasz Tarnowsky

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Łukasz Tarnowsky

  1. Ja z motłochu się wywodzę – wiem to dobrze. W nim jest mój początek i w nim także koniec. Wyższe sfery nie są dla mnie – jestem chłopem: Zwykłym chamem kiedy bywam na salonie. Szkoły ukończyłem – europejskie wszakże. Władam mową więc Anglików i Francuzów. Przyznam szczerze – dla mnie to nie było łatwe, Jednak miłym wyjść jest spośród chłopskich tłumów. Sztućce umiem trzymać sprawnie: nóż, widelec I łyżeczkę, i kieliszek, szklankę, szmatkę, Którą przed posiłkiem na kolana ścielę, Aby wszystko wyglądało nader ładnie. Małe kęsy zamiast dużych jak to na wsi Bywa nieraz , kiedy dorwie się do chleba. Tu zaś przecież nie chlew lecz panowie zacni, To też umieć się zachować ciągle trzeba. Po posiłku skromnym lampka wina skromna: Pierw smakować woń należy nosem znawcy, Później wlać na język soku z winogrona I udawać, że się jest w krainie baśni. Wszystkie te reguły znam na pamięć dobrze, Temu panem jestem przy dębowym stole. Znać niuanse mowy, postępować mądrze. Przyznam szczerze, właśnie takie życie wolę. Krew jednakże chłopa krąży we mnie stale, Ma się więc ochotę pierdnąć, beknąć, przekląć, Lecz nie mogę, nie wypada – jestem panem: Pozostaje tylko duszy, ciału więdnąć.
  2. Kimże jestem, skoro nikim jestem. W życiu nie mam nic i mieć nie będę. Obcym jest mi szczęście, ludzkie szczęście. Po to szczęście wciąż wyciągam rękę. Lecz dosięgnąć trudno, nie dosięgnę. Odrętwienie ręki bierze górę. Chyba wnet opuszczę drętwą rękę I na zawsze już zostanę gburem. Bo gdy szczęścia braknie, tylko umrzeć, Zejść z tej Ziemi, może coś to zmieni, Jeśli nie, to leżeć wiecznie w trumnie. Wyjściem tylko oddech śmierci. Odejść jednak nie jest łatwo – chyba, Brak odwagi nie pozwala zginąć. Temu w górze rękę nadal trzymam. Szczęście może zechce szczęściem sypnąć. Ile można myśleć o tym szczęściu? Przecież szczęścia nikt na własność nie ma, Ale mi pisana wszakże nędza. Nędza piękna, nędza szczera – nędza… 30.11.2010 A.D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...