Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Empatia Siłą Wyższą

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Empatia Siłą Wyższą

  1. było to jak piorun. grzmot, ryk, huk spozierał na nią, ciut! zbyt łapczywie lecz nie spodziewał się, ze serce jego bić nie będzie już chciwie. i cisza nastała, i szum z uszu znikał chrzęst krzaczkowej gałęzi roztargnionej, drzew kroplą z żyły, godnoscią w ziemię wnikał, i znikał pośród żałości nieuniknionej. i błądząc po bezdrożu moknąc w czyimś (pustym) dworzu niknąc w oka mgnieniu. Chcąc czy nie chcąc, zapadł w myśli morzu. a duma jego, honor i łzy, zastąpiły puste wiosenne bzy. I tak wygasa już Jego żywot. lecz wciąż patrzy na nią, lecz patrzy półżywo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...