Myślałam,
Jesteś zawsze z nami.
Myślałam,
Nigdy nie odejdziesz.
Nie mogę objąć słowami,
Tego, że już nie będziesz.
Na swoim ciepłym fotelu,
Pełnym człowieczej miłości,
Ty dalej siedzisz i patrzysz,
W okno wspomnień z przeszłości.
A my Cię dalej mijamy,
Zabiegani, życiem zajęci,
Choć tak bardzo Cię kochamy,
I wciąż mamy Cię w swej pamięci.
Gdybyśmy tylko wiedzieli,
Że Bóg Cię odbierze nagle tak,
Może byśmy umieli,
Jakbyśmy dostali jakiś znak,
Zatrzymać się, chociaż na chwilę,
Wysłuchać Ciebie w milczeniu,
Ty przecież do powiedzenia miałeś tyle,
A ciągle byłeś w cieniu.
I stało się,
Nie jesteś przy nas.
I stało się,
Odszedłeś na zawsze.
Aż chwilę zatrzymał się czas,
Byliśmy z Tobą,
Pełni smutku i łez.
Okryci żałobą,
Pytamy, dlaczego tak jest.
Twój uśmiech w pamięci,
Na zawsze zostanie.
Choć łza w oku się kręci,
Jedno mamy wyznanie :
W naszych sercach Twa miłość ,
I Twa wielka siła, która nas samych tak bardzo odmieniła.