Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Taire

Użytkownicy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Taire

  1. Niby nic, niby tylko sen Kolejny, zwykły pozornie. A jednak... Skrywa najskrytsze marzenia, Również te nie do spełnienia. Daje wciąż nowe nadzieje, Nawet, gdy szansy już nie ma. Pozwala inaczej spojrzeć na siebie, Wtedy, gdy trzeba. Pozwala w przyszłość spojrzeć czasami, Odległą albo bliską. Zobaczyć, co jest przed nami. Nie wszystko... Sny, Często piękne, nadzwyczajne. Nie zawsze...
  2. Jesień, czas nostalgiczny. Przez to właśnie tak magiczny. Czas spowity tajemnicą, Wśród liści barwnych ukrytą. Niczym muzyka deszcz gra, Senna melodia okrywa świat. Wiatr szeleści pośród drzew, Rzadziej słychać ptasi śpiew. Nieboskłon ciemną szatą okryty, Hamuje nieporozumienia wszelkie i zgrzyty, Do snu nakłania, choć pora młoda. Taka jesiennej pory uroda...
  3. Zaufać... Oddać życie w ręce Jego. Pokochać... Na ziemi odnaleźć swe niebo. Być razem... Marzenia swe spełniać najgłębsze. Być blisko... Żyć tak, jak pragnie serce. Przyjaźń... Życie różami usłane. Miłość... Marzenia wszelakie spełniane. Czego więc więcej chcieć, O cóż więcej prosić, Gdy dane mam właśnie jest W miłości z przyjaźnią tkwić? Czego więcej od losu wymagać, Czegóż szukać w świecie, Gdy mamy komu pomagać, Gdy mamy przy sobie najwspanialsze kwiecie? Dziękuję więc, Za to, że jesteś przy mnie. Dziś pragnę jedynie rzec: "Kocham Cię".
  4. Kolejny dzień. Kolejny sen. Kolejne w oddali chwile. Kolejne w brzuchu motyle. Kolejny raz, Znów spędzony na oczekiwaniu czas. Znów chwile tęsknoty. Kolejne życia słoty. Wciąż marzenia nowe, Plany na życie całe gotowe. W końcu ten dzień. Spełnia się najpiękniejszy sen. Tym razem, blisko spędzone chwile, Po raz kolejny pod sercem motyle. Zatrzymać czas, By już nigdy nic nie rozłączyło nas. Te kilka chwil. Najpiękniejszych w życiu chwil. Ten pierwszy pocałunek. Jedyny tak piękny. Ten pierwszy, niezapomniany. Przez wiele lat tak miło wspominany. Te spojrzenia w oczy, Ten uśmiech jakże uroczy... Czemuż nie może tak częściej być? Czy przez tyle lat wystarczy o tym jedynie śnić? Dla tych kilku krótkich chwil, Kiedy tylko ja i Ty... Gdy się spełnia właśnie to, Gdy na dalszy plan schodzi świata zło... Gdy jesteśmy my. Tylko ja i Ty. Warto śnić. Czy uda się to spełnić?
  5. Czym jest dziś szczęście? Gdzie nasze miejsce? Właśnie tam. Tak. Tam. Gdzie żyć pragniemy. Gdzie radości doznajemy. Gdzie nasi bliscy przyjaciele... Gdzie życia nasi nauczyciele. Tam. Nie pośród tłumów. Gdzie tylko my. Z nami jedynie bliscy. Kim oni są? Czego właściwie od nas chcą? Naszego szczęścia. I zrobią wszystko. By je nam przesłać. Choćbyśmy w dalekiej byli Afryce. Choćby nam wszystko poszło nie tak... Oni tam będą. Myślami skrycie. I wciąż nadzieję przynosić nam. I każdym słowem dodawać otuchy. I każdą myślą łamać lód kruchy. Pływający tam. Lód przeszkód. Lód zmartwień. Lód - powód wszelkich utrapień. Ten lód. I sukcesywnie kruszyć go będą. By falę nieszczęść przełamać nam zbędną. By pomóc nam. Pomóc tam. Mimo znacznej odległości. Dawać tyle radości... Dzielić z nami świat. Ten piękny świat.
  6. Czym jest życie ludzkie...? Jaki to ma sens...? Po co, pośród bólu, cierpienia i łez... Żyć, często na skraju nędzy... W nieustannym poszukiwaniu nic niewartych pieniędzy... Czy nie lepiej tam, pośród gwiazd... Tam... Gdzie nie ma ptasich gniazd... Gdzie nigdy nie obudzi radosny śpiew... Gdzie nie słychać głosu mew... Czy nie lepiej właśnie tak.. Zniknąć, zostawić za sobą cały świat... Nie. Nie warto. To nie droga ta... Bez przyjaciół ścieżka zła... Lepiej z nimi, właśnie tu... Stawić czoła wszelkiemu złu... Mimo przeszkód, na przód iść... Mimo wszystko, dalej żyć... Z ich pomocą, z wiarą w siebie... Wpatrywać się w gwiazdy na niebie... I zawsze śmiało móc rzec...: "Nie chcę tam. Mam tu wszystko, czego można chcieć." I z uśmiechem spojrzeć na tego... Kto chroni nas od wszystkiego złego... Przez swą obecność, przez gotowość do poświęcenia... Przez bliskie myśli, wspólne marzenia... I choć czasem gorzej bywa... I choć czasem diabeł myśli nasze zdobywa... Wystarczy jedna chwila... Obecność przyjaciela... I złe myśli idą w cień... Z uśmiechem zaczynamy kolejny dzień... Słowami wyrazić tego się nie da... Tu milczenia chyba trzeba... By wyrazić wielką wdzięczność... Za te chwile, za obecność... Za słowo każde, za troskę... A Bogu za tę piękną łaskę... Za przyjaźń, za życie... Za możliwość życia w dobrobycie... Bo przyjaźń najpiękniejszym darem... I najwspanialszym wobec nas Bożym zamiarem...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...