Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Paweł Przęczek

Użytkownicy
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Paweł Przęczek

  1. Lekko puszczona na wietrze wstążka. harmonijny odgłos upadającego pieniążka, zarys okolicy błędnie okiem postrzegany, park warstwami liści z drzew oblegany, porosty chmielu na budynkach zawieszone, takie są ulice, te ulice latami opuszczone krzyk i zabaw dzieci z matkami odebrano, że wiatr śmierci nie dosięgnie, obiecywano rozpętano krótką wojnę ciszy absolutnej sfinalizowanie dokonań burzy rezolutnej. Nie licze na uznanie...
  2. Obiecywałeś że nigdy nie odejdziesz w razie problemów, smutku, przyjdziesz, zostałem bez żadnej nadziei trzymającej że zmieni się uciążliwy los wiary budującej. Modlitwy stosem sypią się pod twoimi drzwiami umieram z miłością, czuję częstymi chwilami, kiedyś potrafiłeś miłując podać ojcowską dłoń, żywioł lepszego czasu poczuć jak oliwy woń, przez mgłę twoją widzimy twarz nie rozpoznając, szczególnie fotografie Twoje na sercu trzymając. Dzieje rodzinne tworzyć łamigłówką zaprzestałem, religii i Bogu diament umysłu oddać usiłowałem, mieliśmy tworzyć rodzinę jak fundamentalne kamienie idealne zachowanie, do dziś czuję olbrzymie pragnienie, kiedy myślami wracam do tamtych twoich ostatnich chwil napawa Mnie bezradność…
  3. każdy może zmienić treść tego wiersza na inną i każdy zrobi to po swojemu, natomiast zgadam się że ten wiersz nie należy to najlepszych gdyż ma już trochę, oczywiście pracuję nad doskonaleniem, żeby każdy był lepszy i pokazywał dużo na temat ale nie chce robić tego za często ponieważ pisze wtedy gdy mam ochotę napisać coś ciekawego i nie robię tego na ilość a jeszcze jedno każdy ma swoje interpretację i dodać chciałbym że wiersz sam pisałem tak jak resztę swoich wierszy...:)
  4. Dziękuje Bardzo:) a co do tego dla kogo to jest skierowane w tym wierszu to nie ma takiej osoby, ona nie istnieje i nie pisałem tego dla danej osoby, bo cóż ideałów nie ma;) ale mam inne co są dla kogoś już:)
  5. Łamiąc wszystkie dopuszczalne zasady, tworzę ręką na twój temat ciągłe wykłady, mogę do starości mojej pisać tobie teksty, bo to są naprawdę uczuciowe aspekty, choćbym umierającym był w chorobie, nie zaprzestanę wymieniać zalet tobie, rozjaśniasz mój umysł wspaniałymi rzeczami, ale wiem że do serca twojego nie trafię tylko kwiatami jestem człowiekiem myślącym spontanicznie, dlatego mówię ci że zawsze wyglądasz ślicznie... Trochę mam problemy z ortografią i interpunkcją ale ważna jest treść, tak wg Mnie... Mam nadzieje że komuś się spodoba ale różne mogą być opinie;)
  6. Spokojnie przyjmuję do wiadomości siebie samego nie udaje miłego, i nie próbuje stwarzać nastrój doskonałego urodziłem się na tym świecie by żyć między wami odszedłem od ludzi lecz nie zostaliście na tym lądzie sami szczęśliwością nachylam swoje myśli ku dobrej rzeczy źli ludzie, wrogowie moi, nawet przyjaciele i nikt temu nie zaprzeczy ukojeniem, swobodą idę marszem pustą leśną drogą wokół mnie białość rozjaśnia samotnociemną noc, nie zastanawiam się jakie problemy zostają za mną daleko wciąż rozglądam się na tą piękność, która mnie otacza pokazuje jak żyć mam w harmonii i spoglądać z perspektywy badacza..
  7. Fikcja wklepywana od młodzieńczych lat by trzymać w nastawieniu że dobry jest świat prawda oczywista, marzenia się nie spełniają skutki czyjś nieszczęść gros satysfakcji nadają pragniesz osiągnąć życie wieczne w szczęściu? ułożone i dobitnie zapisane w punktach sześciu mocno pojąłeś inwigilacje stosowaną przez matkę nie wybaczyłeś tworząc w jej sercu wariatkę tłumaczyłeś problemy szczeniackim zachowaniem śpiewając głośno iż straci swoje marzenie igraniem kapłan sprawdzał wiarygodność spowiednika biednie mrokiem obdarzonego nędznika...
  8. Inspiruje się wieloma ważnymi rzeczami lubię być oceniany miłymi komentarzami inspiracje traktuje jak kluczowe słowo nie okazuje tego w tekstach bardzo typowo każde pojedyncze wersy służą do pokazania tak jak na mszy w kościele księdza kazania ważne by zostawić w tym czymś inteligętnego uznać to będą czytający za coś potężnego
  9. Taki prosty i interesujący, mógł by być bardziej rozpisany ale taki Mi się podoba:)
  10. Pozornie, mogło by się dobrze zdawać, że wreszcie się szczęściem można napawać. Wyjść z doła łatwo powiedziane mówiącemu, iż bardzo prosto siłą woli wyjść chcącemu. Z dotychczasowych osiągnięć niezadowolony kamień ciężkich grzechów w wodę uwolniony, zatopiony pod oceanem pragnień wyzwolenia, łagodny prześwit sztucznie wykonanego brzmienia, zastosowanie ogółu chęci nie pozwoliło by żyć, gdyż równowaga istnień zdołowanych musi być twardo stojąca prawda na uboczu autentyczności, energicznie intelekt wnioskuje różne nierówności.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...