Bartek Król
-
Postów
11 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Bartek Król
-
-
CytatZapewniam Cię, że są takie, tylko takich się nie czytuje, bo są osobiste. Stąd wydaje Ci się, że to nie istnieje :)
Więc ja Cię mogę zapewnić, że istnieją krasnoludki, a to, że ich nie widziałaś nie znaczy, że nie istnieją:)
Pozdrawiam:)0 -
CytatPrzewrotny koniec.
Cały wiersz to jednak nie jest wiersz.
Proszę próbować dalej ;)
A od kiedy wiersz zaczyna być wierszem? Od dwóch metafor, jednego porównania czy trzech rymów?
Dzięki za komentarz0 -
Cytat
I gdy stałem z boku, widziałem
jak rzucasz monetą
Jedyny fragment, który w miarę mi się podobał. Za dużo niepotrzebnej paplaniny, za mało tego, co ma doprowadzić do pointy. Czytelnik zwyczajnie się gubi, a jeśli to wiersz osobisty i dlatego czytelnik się gubi, to takich wierszy się nigdzie nie zamieszcza.
Zgadzam się, że to paplanina. Ma pobudzać raczej do dopowiadania po swojemu to co nie zostało dopowiedziane.
Uważam, że nie ma czegoś takiego jak wiersz osobisty. To brzmi jak oksymoron.
Dzięki za komentarz !0 -
Wiem, że na mnie nie zaczeka
nikt
I, że to co dziś było
właśnie się kończy
a kurtyna opadnie
I jak we śnie
nic mnie nie zaskoczy
bo chwilę wcześniej wiem
co powiesz.
A ja udam, że jest w porządku.
Wczoraj już wiedziałem
jak będę się czuł
I wszystkie słowa padły już wczoraj
choć Ciebie jeszcze nie było
choć jeszcze Cię nie znałem
Patrzyłem z daleka na to wszystko
Pozwoliłem przez chwilę, nie pamiętać
o sobie
I zgubiłem krok, zgubiłem rytm
ten nieregularny, wiesz,
ten nieprzewidywalny
Ale znałem Twój.
Zagraliśmy o nas niebezpiecznie
a los nigdy nie przegrywa
I gdy stałem z boku, widziałem
jak rzucasz monetą0 -
romantyczne dyrdymały.
0 -
Niektórzy sądzą, że wiersze są po to by je przeczytać i zapomnieć. Jestem ciekaw jak Ty, Alicjo zapatrujesz się na ten pogląd, bo Twój wiersz jest tego typu (i to wcale nie jest zarzut). Nie ma tu nic do rozumienia, tylko zabawa słowami. Mi się podoba. I rymy nawet przełknę. Zgrabne to.
Pozdrawiam.0 -
Lubię rymowanki, proste, błahe, krótkie
Ale wiersze takie, są co najmniej głupie
Po co słowa męczyć, każąc się rymować
Wiersze takie, do szuflady lepiej schować.
Nie chce powiedzieć, że Twój wiersz jest głupi, po prostu nie znalazłem lepszego rymu (krótkie - głupie i tak słabo się rymuję). Nie podoba mi się Twój tekst, tak jak powyższa rymowanka. Żeby pisać regularne wiersze z rymami, trzeba być dobrym, a Tobie jeszcze trochę brakuje.
Pozdrawiam i zachęcam do pisania.0 -
Cytatmam wolne od życia
dziś przechylam się za granicę
i już nie wiem gdzie jestem
obrazy, obrazy, czerwone krzyże na zmrużonych powiekach
dźwięki, dźwięki, galopujące myśli
wychylam się bardziej, wolałbym nie wracać
i czuję powoli jak tonę, w lustrach wyobraźni
i już nie mogę, nie teraz
dziś już nie wrócę
i tylko spadanie, bezład myśli
już mnie nie pozbierają
i dobrze
Tak to widzę, cały początek jest do bani i odciąga uwagę od tego co istotne.
Pierwsza część, może trochę nieporadna i chaotyczna, ale jak dla mnie (chyba muszę bronić tego co napisałem?), druga część jest zbyt uboga, bez pierwszej.
Dzięki za komentarz.0 -
Nareszcie konkret Nato. Dzięki za słowo.
Podział jednostki na gatunki. Widzę, że to niezrozumiałe, choć (może to dla mnie gorzej) całkowicie świadomie użyłem tego zwrotu. Bezsensem jest tłumaczenie własnego tekstu, więc się nie zagłębiam, ale może świadoma mojej świadomości przełkniesz to i odczytasz inaczej?
W każdym razie, dzięki.0 -
Znikamy rozczepieni
przez kosmiczną siłę przyciągania rzeczy
Jestem podzielony na gatunki
rodzaje
Z plakietką "wzorowy uczeń" na czole
Ze zwolnieniem chorobowym
mam wolne od życia
jestem na chorobowym
Idę bogu zanieść usprawiedliwienie
znowu podrobiłem podpis mamy
( zawsze się udawało)
Dziś przechylam się za granicę
i już nie wiem gdzie jestem
Obrazy, obrazy, czerwone krzyże na zmrużonych powiekach
Dźwięki, dźwięki, galopujące myśli
Wychylam się bardziej, wolałbym nie wracać
i czuję powoli jak tonę, w lustrach wyobraźni
i już nie mogę, nie teraz
dziś już nie wrócę
I tylko spadanie, bezład myśli
Już mnie nie pozbierają
i dobrze.0
rzut monetą
w Wiersze gotowe
Opublikowano
Chyba jednak to tragedia, bo to wcale nie początki.
pozdrawiam