strach polemizować...
bo to raczej ręka pisze wiersz, a nie usta
a w pornografii...
nie będę brnął dalej, bo tylko czekać jak przypiszą mi gawędę erotyczną ;)
jednak, zauważam u niektórych poetów, a nawet grup, czynności onanistyczne...
samogwałt wiersza.