Cały Swiat dodaje Ci Polsko otuchy,
Wszyscy usłyszeli o katyńskiej zbrodni.
Jeden huk się rozległ, jeden cichy, głuchy,
Wszyscy męczennicy, wszyscy wielcy, godni.
Znowu Polska cierpi i znów to te lasy,
Są przyczyną bólu i serca krwawienia.
Pamięc tu poległych zapomniały czasy,
Teraz przypomniały sens swego cierpienia.
Kiedyś ciemne cele, garśc kaszy z menaszki,
Wroga propaganda, kłamstwa i zwątpienie.
Światu nie starczyły przestrzelone czaszki,
Z nieba "przyleciało" dla Nich wybawienie,
I by tak powiedziec... krew o pomstę woła,
Było tak przez lata ...pełni bólu, złości.
Niechaj ta ofiara zdziałac cuda zdoła,
A las ten się stanie symbolem Miłości.