Pielgrzym Ostatni
-
Postów
411 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Pielgrzym Ostatni
-
-
zwarzył mi się pot na czole po przeczytaniu
jednak wziąłem się za twarz i przeczytałem jeszcze raz
i otwarzyłem się na ten tekst
przepotwarzyłem go i oto dotarł do mnie
zapuścił korzenie
i bełkocze
bulgocze
głęboko0 -
O jak miło, takie dni mi też się zdarzają. Bardzo prawdziwie jak dla mnie. Pozdrawiam
0 -
o ja pi...orę, zakręciło mi się w głowie, a właściwie w bębnie... zaraz gdzie ja mam te diody... no tak znowu mi się zaciął programator
0 -
CytatTutaj już na pewno za dużo słów. Gdyby tak przejrzeć raz jeszcze i "przeczesać" ten wiersz? Poza tym, czego nie lubię - moralizujesz. Pozdrawiam. E.
Hej Ela, tak jak w części drugiej - można tu inaczej wszystko zapisać. Chodziło mi o styl adekwatny do peela. Czuję, że nie wyszło...
A nie moralizuję, bynajmniej!!! wręcz przeciwnie - pełna akceptacja sytuacji?
pozdrawiam0 -
Cytatoj gorzkie slowa Twoje,poniekad wszyscy jestesmy aktorami na najwiekszej scenie zycia
Tylko czy za te role dostaniemy Oscara czy Zlota Maline ?
Duzo zwatpien zasiales,,,,,,
pozdrawiam Johanna.
Dziękuję za komentarz, pozdrawiam0 -
CytatDziecko
Musi mieć matkę
Musi mieć ojca
Przydałby się dziadek i babka
I żeby w szkole nie było mu głupio
Gdy zapytają co robią jego rodzice
To już nie jest miłość
Ale kogo to obchodzi
Tak bym skondensowała, choć korciło mnie, żeby dodać:
A ja pytam: Co teraz?
Dziękuję Alicja; chodziło mi w tym tryptyku o inny trochę odbiór, ale nie wyszło do końca. Może przez to, że Kiepskich już nie pokazują w TV/ Pozdrawiam serdecznie0 -
CytatW drugiej strofie trzeci wers nie jest chyba potrzebny. W ogóle ujęłabym rzecz krócej; trochę przegadałeś i zbyt dosłownie. Tak mi się widzi. E.
Ela, można krócej, zgadzam się - np. tak:
------------------------
Iluzja do czwartej potęgi
Schowała się znów w kapeluszu
Zostało życie wywrócone
Rozparte w znudzonym fotelu
Odblaski z ekranu
Błąkają się po milczących twarzach
-------------------------------------
Ale nie o to w tym tryptyku chodziło0 -
Cytatmilosc,milosc, moze zapadla w sen zimowy,moze zgubila droge,moze gdzies cichutko siedzi na parapecie twoich marzen i czeka bys znalazl do niej droge,,,,,kto wie,kto wie
nie histeryzuj i nie popadaj wmelancholie.......ONA jest! gdzies! wypatruj jej......
Jak ją znam - schowała się pod kanapą :)
i tylko czeka kiedy odłożę pilota
też lubi sobie popstrykać...0 -
Ela - prawda. Tak samo jak brak likwidacji chrapania. Miłość kwitnie dalej...
Johanna - to życie... a w sumie życie jest piękne!0 -
Dzięki za czytanie. Podaję osobno dla chwili przerwy między każdą stacją... A sposób podania gazetowy i na tacy - porównaj z treścią :)
pozdrawiam0 -
Niełatwo się przyznać do winy
Czy raczej przełknąć porażkę
Ale przecież dziecko
Dziecko
Musi mieć matkę
Musi mieć ojca
Przydałby się dziadek i babka
I żeby w szkole nie było mu głupio
Gdy zapytają co robią jego rodzice
Więć może lepiej nic nie robić
Bo można tak żyć
Tylko trochę tolerancji
I dobrej woli
I codzienny teatrzyk przed maluchem
Co potem będziemy się martwić jak zacznie rozumieć
Że nie ma co płakać nad rozlanym życiem
Będzie bolało tylko trochę0 -
A ja pytam jednak
Gdzie ta miłość do czwartej potęgi
Odpłynęła wypaliła się rozwiała
Czy była tylko iluzją
Gdzie ten magik
Który omamił zmysły
I zmienił całe życie
No wywróciliśmy je przecież do góry nogami
Po nic
Pytam siedząc w fotelu
Kciuk błądzi po przyciskach
Obrazy migają na ekranie
Ale nasze twarze są nieruchome
Kiedy wysilamy pamięć
W milczeniu
Żeby odgadnąć początek końca0 -
To już nie jest miłość
Ale kogo to obchodzi
Nic się nie zmieniło w lustrze
Ani w ekranie telewizora
Po to był ślub
I wszystkie pozory
Bo dziecko mieszkanie samochód
I przecież łatwiej żyć razem
Jeśli tylko można wytrzymać
Gdyby nie to chrapanie
To naprawdę nie byłoby źle0 -
Zgadzam się z Elą, niestety...
Nie przemawiają do mnie "wbieganie w końce", ani "zawalanie w sen"
pozdrawiam0 -
dobry pomysł ze zbieraniem przestrzeni
0 -
Rzeczywiście ostra to była noc... ale ma w sobie coś ten wiersz i podoba mi się kilka dobrych przejść
pozdrawiam0 -
Witam po przerwie. Lubię takie wiersze wynikające z potrzeby skomentowania przelotnej refleksji, zatrzymujące w sieci słów chwilową myśl... A to sumienie w Twoim wierszu takie przewrotne nieco mi się wydaje... chyba zainteresowane jednak tym samym obiektem, na który patrzy źrenica. Pozdrawiam
0 -
no niezła... taka krotochwila, pozdrawiam
0 -
Rafale, wyjątkowy masz dar pisania od niechcenia poezją o codziennych zdarzeniach i rozterkach nimi prowokowanych. Niby codzienne , ale ważkie rozterki i Ty myślisz poezją i potrafisz ją dla nas przeklepać przez klawiaturę. Coś, co udaje się niektórym z rzadka i co nazywają wtedy "weną" (w tym ja). Nie chodzi o peany i o to , że Ci zazdroszczę, ale przyrzekam jeśli kiedyś będę wydawcą, upomnę się o tomik; ba, stertę tomików Twoich... :)
pozdrawiam , PO0 -
Klaudia, ten wiersz żyje i tętni poezją, gratuluję
Piotr0 -
Cytat... niby spokojny, a jednak tętni życiem ....niby zrównoważony , a jednak jest w Nim jakaś dywergencja ....te falujące kończyny ...jakoś, nie wiem jak to nazwać ......nie przystają może
....nie przekonują do całości , burzą spokój - w kazdym razie dają do myślenia ( a mnie do viwatu :)))...... albo nie mogę tego strawić cy coś...muszę jeszcze chiba podeliberować ....pozdrawiam :)))
Kończyny - tak wiem - zaburzają klimat, ta cała strofa = oddzielenie duszy od ciała
pozdrawiam0 -
CytatNiesamowity klimat wiersza! Zanurzyłam się po... chyba utonęłam!
Nieratunku, świetne!
Pozdrawiam, Leo.
Leo, ślicznie dziękuję i odpozdrawiam
Piotr0 -
Dorotka, Jacuś, lubię jak sobie dokazujecie pod moimi tekstami, miło popatrzeć na Wasze swawole :))
0 -
No nie wiem czy to akt skruchy, czy też akt skuchy - to znaczy ostatnie kuszenie :)
Co prawda z puenty nie rozumiem, czy się twardziel oparł czy też opadł...
Pozdrawiam0
pokłoń sie Prawdziwej Poezji
w Wiersze gotowe
Opublikowano
ha ha, obraz frustracji świeżego forumowicza, czyżby dożarły jakieś komentarze ze strony Jedynie Prawdziwych Poetów?