Nic jeszcze nie zdążyłam napisać i prawdę mówiąc aż się boję.Czytam wszystkie wiersze,komentarze.Sonduję na razie czy znajdę tu dla siebie miejsce.Śmiem twierdzić,że powyższy wiersz jest zawoalowaną krytyką-jakiegoś innego-czy tak?!Jeśli mam rację,to nie mam
czego szukać w towarzystwie ludzi nie mających odwagi podpisać się pod konkretnym tekstem paroma krótkimi słowami np-moim zdaniem to knot.