Gdzie jesteś?
Wiem, zawsze
Co robisz?
Wiem, ciągle
Pragnę teraz...
Ja wiem, Ty też
Jestem... Szalenie...
I Ty
I zazdrosny, bardzo
Wiem, niepotrzebnie
Gdy Cię nie ma drżę cały, słabnę
Tak, wiem, nie będę
Czekam, nieustannie
Wiem - i Ty
Nie mogę, nie umiem przestać
I nie chcę
Co dalej?
Ja też nie
Co mam robić byś zawsze mówiła mi?
Wiem, tylko być
Czy nikt i nic?
I Ty bądź spokojna
Widzę tylko Twoje oczy
Tylko Ciebie widzę
Czuję tylko Twój dotyk
Tylko Twoją bliskość czuję
Tylko Ty, jedynie Ty
Twój uśmiech jaśniejszy
Niż słońce w zenicie
Niż księżyc w pełni
Twoje oczy piękniejsze
Niż tęcza na niebie
Niż zorza świetlista
Twoje dłonie delikatniejsze
Niż kropelki rosy
Niż płatki śniegu
Twój uśmiech - tak cudowny, tak słodki
Rozświetla mroki ciemności
Twoje oczy - głębokie spojrzenie
I wiesz, czujesz wszystko, wszystko
Twoja postać - jasna postać
Blask pośród szarości dnia
Sens
Kiedy czuję Twój jedwabny dotyk
Jakby czas nie istniał -
Nic innego, prócz ciepła Twoich dłoni
Kiedy dotykam policzkiem Twojego
Jak lekko opadający listek -
Czy jeszcze jestem tu, czy się unoszę?
Kiedy nasze oczy tworzą jedność
Jak iskierki płomyka, kropelki wody -
Tylko Tobie jedynej w oczy tak patrzę
Kiedy widzę Twój uśmiech
Jakby nie istniał smutek, ból -
Tylko do mnie tak się uśmiechasz
Ty wiesz i ja wiem
Gdybyś milczała
I ja milczał
Gdybyś nie powiedziała
Ja nie odpowiedział
Gdybyś nie spojrzała
I ja nie spojrzał
Gdybyś nie poczuła
Ja bym poczuł - lecz
Tylko tyle, nic więcej
Gdyby Cię tu nie było
Ja bym był, ale
Jakby mnie nie było
"Nie pytaj co ciągle widzę w niej, nie pytaj mnie dlaczego w innej nie, dlaczego ciągle chcę zasypiać w niej i budzić się. Nie pytaj..."