Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jakob Polan

Użytkownicy
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jakob Polan

  1. Ja się nie wtrącam w Pani poezje.
  2. Nie ma zbrodni, bez kary, Miłości, bez ofiary, Szczęścia, bez Boga, Przyjaźni, bez biedy. Czy to szczęście, czy niedola, Kochaj Boga duszo moja. W nim trwaj duszo moja. Miłość, Szczęście, Przyjaźń, Trwoga. Czym by były bez Boga?! Czy to za dnia, czy też w nocy, Czy na wozie, czy pod wozem. Bądź mi zawsze mą Ostoją, Bądź mi drogą Odkupienia, Panie mój i Boże.
  3. Gorączka. Lęk. Strach przed samym sobą. Dlaczego to robisz? Czy nie masz sumienia? Nie wierzę. Czy obcy jest ci strach? Czy nie masz serca? Ja w to nie wierzę. I mówię ci, że Nie ma zbrodni bez kary! Pamiętaj o tym zbrodniarzu.
  4. Cóż mogę powiedzieć? Pierwszy dzień... Drugi dzień... Trzeci dzień bez nałogu. Czy cierpię? Tak! Czy wierzę? Tak! Czy wytrwam? Tak! Wiedz że wytrwam, ponieważ Pan jest ze mną, Pan jest przy mnie, Pan pomaga mi walczyć. To mówię Ja, autor Bez nałogu.
  5. Cóż mogę powiedzieć? Pierwszy dzień... Drugi dzień... Trzeci dzień bez nałogu. Czy cierpię? Tak! Czy wierzę? Tak! Czy wytrwam? Tak! Wiedz że wytrwam ponieważ Pan jest ze mną, Pan jest przy mnie, Pan pomaga mi walczyć. To mówię Ja, autor Bez nałogu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...