Tak odczytałam z Twojej wersji.
Pozbyłam się niepotrzebnych powtórzeń i zaakcentowałam mocniej , to co wydawało się najistotniesze.
Osoba ojca i syna może być zamieniona miejscami.
Podobieństwo między nimi jest uderzające ;)
Pozdrawiam.
Dziękuje Pani Agato
ale te "powtórzenia" jak Pani pisze dla mnie są potrzebne, ja bym tak nie akcentował, dlatego pozostawiam bezzmniennie, ale swój wiersz proszę wykorzystać, on jest całkiem inny w wymowie od mojego.
Pozdrawiam