
Sir Ser
Użytkownicy-
Postów
44 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Sir Ser
-
idę po nitce twoich nóg do kłębka PS. Oj, takie jakieś lekko psotne wyszło...:)
-
w te wzorki na lato ;))
Sir Ser odpowiedział(a) na _M_arianna_ utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
bezwzględne słońce dyktuje mi haiku udarem mózgu -
morze piach gąszcz ciał po głowie chodzą myśli w brudnych buciorach
-
jesteś codziennie potrzebą niecodzienną
-
No to czekam własnie choćby na tę część damskiej widowni:)
-
twoje ciało jest muzyką w rytm której kołyszą się oczy twoje ciało jest wygiętym kluczem wiolinowym na pięciolinii palców twoje ciało jest interwałem pomiędzy mym pożądaniem a jego spełnieniem moje słowa są smyczkiem na strunach twych myśli napiętych być Bogiem co mówi "Niech słowo stanie się ciałem Twoim"
-
nie pozwól nam być lecz pomóż nam się co dzień stwarzać PS. Zapraszam do stwarzania samych siebie...:)
-
Z góry uprzedzam - układ 5-7-5 czy inne rygory kompozycyjne nie obowiązują:) na grzechy moje cudzych żon pożądanie zmruż oczy Panie *** gdy stanę przed Tobą chwiejny zawsze wątpiący okłam mnie, proszę... *** ześlij mi co dzień wprost z Twych dłoni chleb niepowszedni
-
strofy haiku dojrzały w głowie - owoc ....
-
Olek, wyprostuj się:) To jest jedno z najfajnieszych haiku, jakie czytałem. Sęk w tym, że mam wadę wzroku - bardzo przydatną - która nie liczy sylab. Pozdrawiam spod parasola:)
-
Ktoś podlewa i nawozi?
-
Piszący haiku dzielą się prawdopodobnie na ortodoksów, czczących 5-7-5 i bezosobowość, oraz na liberałów, piszących w 3 wersach, ale bez wyraźnego sylabicznego porządku. Czekam na haikowych anarchistów...
-
Czy to jakiś wiek XIX?
-
Ciepło mi. Przyjemnie. Kilka zmysłów pracuje na raz. Dzięki.
-
Gdzieś Ty słyszał dźwięki cytr na tyle wyraźnie, by jakaś groza Cię przeszyła i dreszcz? Chrzańcie cytry, słuchajcie lepiej Lady Gaga! W każdym bądź razie, od dzisiaj, jak tylko usłyszę cytrę (chociaż nie wiem, gdzie), od razu będę miał skojarzenia z horrorem...:)
-
Haiku jest matematyką:) Kombinatoryką liczb 5 - 7 -5:) Podoba mi się to, że mądrość została tu odesłana do liczb - a te nigdy nie kłamią. Brawa za pomysł:)
-
Co chwila idę dalej zbędny o lżejszy bagaż. Wystarczy, że gdzieś po drodze spotkam WC:) PS. Wybacz, Madame, ten prostacki wtręt. Dłonie Twe całuję, upierścienione, nawykłe do pióra i w oczach Twych tonę, co dnia odbijających bladość kartki papieru. Ale... faktycznie, chyba Twój mózg był niedotleniony w chwili, gdy to coś się rodziło...
-
Naprawdę dobry poetycki obraz. Słowa, które są słowami, a nie gadaniem. Nie wiem tylko, z czego wynika ta "schodkowa" grafika, czy to nie maniera jedynie? I czy grota musi być w tak oczywisty sposób skalista? Nie może być inna, np. bardziej dosadna (w śmierdzącej grocie) albo temporalna (w wiosennej grocie) albo psychiczna (w pełnej snu grocie) albo... a zresztą...
-
w te wzorki na lato ;))
Sir Ser odpowiedział(a) na _M_arianna_ utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
artysta słońce maluje na Twej skórze zapachy lipca (mariannie dedykuję:) -
W psychologii klinicznej to się chyba nazywa palilalia:) A tak serio - chociaż sam nie tworzę sztuki, tylko knoty, uważam, że napisanie Czegokolwiek nie jest sztuką, a może i niezły pomysł nigdy nie rozgrzesza z efektów.
-
Sexy, pani Fanaberko:) To haiku ma swoją drugą stronę, pełną kocich pomruków, łaszenia się i wymarcowionej dwuznaczności:)
-
Jakoś mnie nie kręci. Technicznie bez zarzutu, chwila złapana w garść słów, tylko jakoś nastrój przepłynął przez palce. Za dużo oczu, za mało innych zmysłów. Opozycja "tam" i "tu" lekko domaga się, dla równowagi, jakiegoś przymiotnika określającego "pole", choć oczywiście zakłóciłoby to sylabiczny porządek haiku. Zwyczajny obrazek złożony z prostych wrażeń. Co oczywiście nie wyklucza, że dla kogoś innego będzie to dobre, nastrojowe haiku.
-
Fajne:) miły nastrój letniego deszczu i niemal odczuwalne wrażenie kropel spływających po skórze. Przeszedł mnie deszcz... nie, dreszcz, takie haiku z lekkim, przyjemnym dreszczykiem:)
-
dysocjacja tożsamości (hip hop)
Sir Ser odpowiedział(a) na marshall mathers utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Yo!:)