Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Slesz

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Slesz

  1. stoi po łokcie w mące piecze strach przed pokusą zgotuje nie tylko sobie pierniki z wyraźną zadyszką
  2. Koledzy pod oknem wołają Obiadu nie zjadłszy kanapkę Do ręki chwyciłem zjadając Spojrzenie rzuciłem na matkę Biec znów móc to jest plan mój Nie wlec się i wdech brać wciąż Pęd po nic złap goń chwyć zdąż Jeść gdy wiatr dmie lecz stój! Kanapko, usta zbliżyłem Niechcący Cię o! puściłem Do piachu to czy do nieba Co czułem spomiędzy chleba Pamięć o smaku wytężam Czy to smakowite zioła Wraz ze śliską piersią węża Już jedźmy, nie było woła Jedno jednak mnie pociesza gdybym Cię podniósł otrzepał z dołka depresji wyciągnął wciąż byłabyś dużo lepsza od hindenburgera ze smakdonalda
  3. Napisane w języku C. Zadbałem także o realizm. Czyli po dopisaniu do deklaracji zmiennych int milosc pod linuksem gcc wpisem cc -Wall powinien wypisać kilka ostrzeżeń i skompilować poprawnie program, który działa (warto dopisać sobie w kilku miejscach wypisanie aktualnego stanu zmiennej albo prześledzić działanie np. w ddd).
  4. #include #include int main() { // deklaracja zmiennych double kobieta; double wlasciwa_kobieta; double piekne_chwile; srand(time(0)); while (piekne_chwile + milosc kobieta = rand() % 10; while (kobieta != 3) { kobieta = rand() % 10; } wlasciwa_kobieta = kobieta; piekne_chwile += rand() % 10; milosc += rand() % 10; if (piekne_chwile + milosc >= 20) printf("proza życia"); } return 0; } cc -Wall zycie.c error: ‘milosc’ undeclared
  5. Mea culpa, faktycznie lepiej bez ostatnich "minut". Takie konstruktywne komentarze lubię ;)
  6. Jak wtedy, gdy codziennie jeździłem godzinę tramwajem w jedną stronę i godzinę w drugą, zawsze ze skasowanym biletem. A złapali mnie, jak umilałem sobie życie przejeżdżając autobusem tylko jeden przystanek, dwie minuty jazdy. Chociaż nie, złe porównanie, z nią widziałem się pięć minut.
  7. Jeśli redukować "trójwymiarowe okulary", to tylko wraz z kolejnym wersem o "płaskich ludziach" (rozważałem tu także "postaci"). I dlaczego redukować?
  8. oglądam was przez okna przez kolorowy ekran trójwymiarowe okulary wciąż widzę płaskich ludzi i słowa czarno-białe na wmurowanej szachownicy mówią do pionka na szarym polu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...