anton

to bardziej dla dziewczyn. nie dziwi brak zauroczenia ;) a nieszczęścia sprowadzają się same jak nienacek ;)

Ok.dziekuję.

Dziękuję wszystkim za komentarze, wiersz przeszedł metamorfozę warsztatową i wrócił na swoje miejsce.

mała zerknij ukradkiem na damę w błyszczącej czerni z królików klepie na oślep pod kościołem gonię z psem widnokrąg i coraz łatwiej mi mówić do ciebie po imieniu po nocnym maratonie od siebie do siebie przytul mnie jak psa

Tak właśnie tak: pro - kreacja ;-) Dziękuję Anno.

czyli jednak, ale nie do końca ;-))) pzdr :-) ;-)

bestio, gabrielu dziękuję a tytuł przekorny trochę

Pozdrawiam serdecznie / Od Bieli wara-wareszka. Z całym szacunkiem, ale z ośmioma komentarzami, to niewiele wiesz i się sadzisz. Tomasz, zerkaj poza org, szeroko. U mnie 10 komentarzy i jeden wiersz, a u Pana Panie Pancolek? Ponad 4000 komentarzy, zero prozy, zero poezji. Rozumiem to "wyszczekanie" - z braku laku dobre i to, ale "wara-wareszka" zabieraj Pan stąd do swojej kancelarii.

mała zerknij ukradkiem na damę w błyszczącej czerni z królików klepie na oślep pod kościołem gonię z psem widnokrąg i coraz łatwiej mi mówić do ciebie po imieniu po nocnym maratonie od siebie do siebie przytul mnie jak psa

H.Lecter, Jacek Sojan - dziękuję.

jak padnę na twarz przydepczą mnie więc na nagie ciało założę sobie kolce i do diabła zróbcie mi przejście

Panie Stefanie - dziękuję Marlet - dziękuję za wniknięcie w wiersz. Bardzo słusznie odczytałaś. Miło trafić na takiego odbiorcę.

Pani Stanisławo, Pani Barbaro mur i mór to nie jest to samo. Dziękuję za komentarze.

tylko szum soków w ich żyłkach wchłania wszelkie formy tej ciemnozielonej nicości za pięknem zawsze ciągnie się mór i trwa dopóki indygo nie stłucze szarości lustra w jedno i to samo źródło

Jestem ciekaw Panie Biala, który z poleconych wierszy tak bardzo działa Panu na nerwy, że aż założył Pan ten wątek ;)? Poczytaj Pan swoje i nie rób zamętu. To już jest nudne.