Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

nachmanka.

Użytkownicy
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez nachmanka.

  1. Została mi minuta do wyjścia,
    A może nawet dwie.
    Nie spieszę się,
    Nie wsuwam na siłę spodni.
    Piszę ostatni wiersz,
    Chociaż wiem, że moje dalsze życie graniczy z cudem.
    Miłość jest jak wieczna walka,
    Z samotnością i tęsknotą.
    Poprzez miliony wyrzeczeń.
    Cud, on wróci za godzinę.
    A ja usuwam się z jej domu,
    Zapominając o tym,
    że poezja uratowała mi życie.

  2. Cytat
    Dżem ? Na ogół świetna muzyka , super wokal , teksty słabsze . Może gdybyś tak przy akompaniamencie gitary , to brzmiałoby to lepiej ... ?


    Hm, dziękuję za radę,
    być może skorzystam:)

    Dziękuję za cenny czas poświęcony lekturze moich wierszy,
    Wasze komentarze są dla mnie bardzo ważne
    i niezwykle pomocne w mojej pracy.
    Dziękuję i za te krytyczne wypowiedzi (które dodały mi tak wiele motywacji)
    oraz za te wszystkie ciepłe słowa i rady (które dodały mi otuchy).
    Więc dosadnie się powtarzając - dziękuję! ;)
  3. Inspiracja
    niby jedno słowo
    a oznacza tak wiele
    inspirować można się sukienką w cętki
    czy mężczyzną który przebił sobie brew
    w nadziei że będzie wyglądać jak Gwiazda Punka
    nadzieja matką głupich
    ale chyba każda matka rzeczywiście kocha swoje dzieci
    bo jak się okazało
    tydzień później wygrał milion w totka

    zastanawia mnie tylko
    dlaczego to właśnie głupi ma zawsze szczęście
    a ja nawet jeśli modlę się do kogo popadnie
    podczas ustnej odpowiedzi z Twierdzenia Pitagorasa
    dostaje marne cztery minus

    jednak mnie inspiruje głos Ryśka z Dżemu
    oraz czekolada z orzechami
    może jestem dziwna
    ale przynajmniej nie mam zamiaru przebijać sobie brwi

  4. Rzucając na wiatr moje słowa,
    Nie spodziewałam się,
    Że kiedyś niosące je echo,
    Dotrze, aż do ciebie.

    Za oceanem,
    Na jakiejś wyspie
    Usłyszałeś ten głos,
    Który niegdyś był dla ciebie najważniejszy,
    Kupiłeś bilet i wsiadłeś w pociąg,
    Nie myśląc, jak trafisz prosto do mojego serca.

    Zgubiłeś samego siebie
    I blask twoich oczu już nie
    Był taki sam jak kiedyś.

    Zapomniałeś kluczy do mojego serca
    I bezwstydnie pukając,
    Nie spodziewałeś się,
    Że otworzy ci ktoś inny niż zwykle.

  5. Przedawkowałam uczucie,
    źle to na mnie zadziałało.

    Mój organizm w stanie agonalnym,
    nie miał szans na dalsze funkcjonowanie.

    Śmierć kliniczna,
    morfina w kroplówce.

    Twoje usta obok moich,
    śnią mi się nieustannie.

    Ciebie jednak obok mnie nie ma,
    miłość w zbyt dużych ilościach
    tylko ty mogłeś dać mi do niej dostęp.

  6. Wyobraź sobie, że ktoś zabiera Ci nagle pióro,
    Możliwość tworzenia i pisania wierszy.

    W ten sposób odcina Ci balonik z tlenem,
    zabiera pewne podstawowe funkcje życiowe.

    Masz policzki pełne łez,
    Spływają jak krople deszczu
    Po szybie…

    Ty zastanawiasz się,
    W jaki sposób ocalić świat od zagłady.
    Jak powrócić do czegoś, co Się kochało…

    Jak ocalić poezję nie pisząc?
    Jak kochać, nie okazując miłości?

    Każdy przejaw pisania jest karany,
    Ty mimo wszystko robisz swoje.
    Piszesz na ścianach,
    Piszesz w sercach.

    Oni to doceniają,
    Bo chociaż tak naprawdę pisanie nie jest zakazane,
    Wiedzą , że gdyby było
    To ty poświęciłbyś wszystko dla poezji.

    Bo wiersze to nie jest zwykła kartka z papieru,
    To jak możliwość kontaktu z Bogiem,
    z drugą, ważną dla Ciebie osobą.

    To wieczorne wyśpiewywanie ballad Romea
    Pod Twoim oknem,
    To przesiadywanie Julii na balkonie,
    Dla Ciebie może nie znaczy to wiele,
    Jednak dla mnie jest wszystkim…

    zobacz: bez limitu -> wiersze gotowe -> tak dziwiąc się własną istotą!

  7. Nie obchodzą mnie twoje brudne skarpety,
    Czy twoja marna wypłata na koncie,
    to jak wiele masz wad, a jak mało zalet.

    To, czy spuszczasz po sobie wodę w toalecie
    I czy zamykasz klapę od sedesu.

    Nie obchodzi mnie, co robisz kiedy nie ma cię ze mną,
    Chcę tylko, żebyś był przy mnie.
    Chcę czuć intensywny zapach twojej koszuli,
    Pachnącej jak proszek do prania.

    Nie mogę dlatego na ciebie patrzeć cały czas,
    Tylko od czasu do czasu – kiedy nikt nie widzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...