Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Peter Strange

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Peter Strange

  1. Ostatni barak nadziei w Pionkach tak jak niegdyś inne niebieskie baraki chyli się ku ziemi Doskonale pamiętam je z płyty której fetor był panem nachalnym mieszkańcy szli z nim w progi Zeppelinów i wszędzie łatwo było ich rozpoznać nawet w gąszczu straganów i budek z mięsem Do baraku trafiali jak do poczekalni aż ktoś wyprowadzi się albo umrze w bloku Najczęściej umierali Ci którzy pamiętali jeszcze obóz pracy gdzie nadziewali bomby a po wojnie wszczęto produkcję płyt winylowych i kółek hula-hoop Teraz nie tłoczy się już żaden sikacz ni olej rak nacieka Baraki jako swoisty okruch życia ogrodzony siatką z drutu Zaglądam przez rombek i widzę czysty piaszczysty plac najdokładniej zamieciony i dalej we wnętrzu puszczy popękane łodygi kominów wyrastające z korzeni miasta
×
×
  • Dodaj nową pozycję...