malowałem obraz nie znając modelki
taka sobie pani w czerwonej sukience
podkreślę jej rzęsy
wypełnię jej usta
wszystko okraszę kwiatami
jej oczy będą niewinnie otwarte
czy obraz byłby piękniejszy,
gdybym wiedział?
gdybym znał jej nawyki
czy gdybym wiedział, że sypia
z trzema mężczyznami
miałbym prawo ubarwić ją
ironicznym uśmiechem?
a gdybym włożył w to mój strach
moje myśli, pragnienia
jeśli byłbym wyczerpany,
zgorszony ostatnim pociągnięciem pędzla?
ktoś może podziwiałby mnie
znając biografię artysty,
ale wizerunek kobiety w czerwonej sukience
nie zmieniłby się dla jego oczu
włożyłbym mu jedynie w usta westchnienie
malowałem obraz nie znając modelki
taka sobie pani w czerwonej sukience
dziękuje Bogu, że Cię nie znałem
wole piękno od pychy
25-03-06