ul baz

Dla ciebie kobieta to tylko ciało zmysłów podnieta -to za mało zrób krok w stronę wnętrza,kobiecej duszy dotknij strunę serce twe usłyszy nutę istnienia,płynącą statkiem po pięciolinii czułości,miłości zrozumiesz ciało jest dodatkiem, dusza magiczną cząstką całości

Bardzo dziękuję za uwagi,z którymi się zgadzam,za życzliwość i pomoc.Wiele dla mnie to znaczy.Pozdrawiam serdecznie.

"Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu" Pascal

"Dni mnie oszukały,znienacka w lata się zmieniły" Jan Izydor Sztaudynger

W przemyśleń wielu spraw Wpisałeś swój mały świat Choć niebo zamiast błękitu Daje szarość dnia. Wiara,nadzieja,miłość Tak kiedyś to było Zrywasz kartki z kalendarza Przybywa pustych lat Samotność wpisana w życie Przygnębia,odbiera radość Kwiaty pachną inaczej Promienie słońca rzucają cień Bezsenne noce krzyczą tęsknotą Za pocałunkami,dotykiem Twoje serce chce kochać W głębokiej ciszy woła o miłość Rankiem Morfeusz ma Cię we władzy Prowadzi na Wyspy Szczęśliwe Wspomnienia żywe,gorące Tulisz w drżących dłoniach.

Dziękuję za wszystkie opinie,za wyrozumiałość.Uczę się i ciągle pracuję nad swoim"piórem".Pozdrawiam bardzo serdecznie.

Dawno tu nie byłam Wena mnie opuściła Z lewą półkulą do naprawy jechałam Na zakręcie pisk hamulców usłyszałam Znak stop zobaczyłam Kierownicą zakręciłam Nie dam się,wrócić muszę Uratuję grzeszną duszę. Zostawcie rózgi słowne Uśmiech mi podarujcie.

Dziękuję za komentarze.Ozzi przepraszam,już poprawiłam uwzględniając znaki polskie. Każdy zna hymn Polski a więc gwoli wyjaśnienia Dąbrowski pojął swoją małżonkę z okolic Śmigla,który słynął z wiatraków.

Dzieciństwo,młodość Dojrzałość i starość. Młodość nie jest zasługą Starość żadną winą. Potrzeba miłości W każdym okresie życia To poczucie bezpieczeństwa Pewność człowieczeństwa. Każda pora życia Ma swoje piękno i niedostatki Zawsze człowiek potrzebuje Drugiego człowieka.

Miłość nieopierzonych (konkursowy) Kaczorki malutkie dwa Zapałały miłością wielką Do gąski,która piórka gubiła Choć powabną jeszcze była. Gąska do miłości skora Problem miała wielki Nie wiedziała bidulka, Który nosi szelki. Kaczorki gąsce serce łamały Miłość ciągle wyznawały Podpisały nawet pakt miłosny, Który działał do wiosny. Gąska dni sto czekała Wreszcie stop powiedziała Spotkała na swej drodze Gajora strudzonego srodze. Pokochała Go szczerze, Gdyż mówił pewnym głosem Kocham Cię Gąsko miła Wymoszcze gniazdo kłosem. Kaczorki dalej bój toczyły Skłóciły nieopierzone miasto Względy u gąski straciły Została im miłość własna.

Każdy inaczej przeżywa miłość.Nawet wiatr rozwiewający włosy ukochanej może być pięknym przeżyciem.Nie ma miłości bez uniesień.Natomiast przelotny romans można tak określic brrrrrr Nie chcę być na miejscu Twojej dziewczyny.Trochę czułości i słodyczy nikomu nie zaszkodzi.Mimo wszystko dziękuje.Pozdrawiam.

Szczęście to wiatr w Twoich włosach, Muśnięcie promieni słońca,pocałunek. To Ty i ja. Szczęście jest w nas. Lubię gdy patrzysz na mnie rankiem Tulisz moją twarz w swoich dłoniach. Nasze ciała spragnione siebie Wirują jak szalone nuty. Cudownie zmęczeni,usta przy ustach Szeptem mówimy o swej miłości To Ty i ja. Magia uczuć niech trwa. "Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha-to nie żyje".Vinet.

Ty i ja Szczęście to wiatr w Twoich włosach, Muśnięcie promieni słońca,pocałunek. To Ty i ja. Szczęście jest w nas. Lubię gdy patrzysz na mnie rankiem Tulisz moją twarz w swoich dłoniach. Nasze ciała spragnione siebie Wirują jak szalone nuty. Cudownie zmęczeni,usta przy ustach Szeptem mówimy o swej miłosci To Ty i ja. Magia uczuć niech trwa. "Człowiek żyje po to,aby kochac. Jeśli nie kocha-to nie żyje."Vinet.

Wyznanie Mowisz,że kochasz mnie Jak "Kuchnię Polską" Serwując codziennie Inne,ciekawsze danie. Przyznaję,wszystko jest piękne Nawet wyuzdane,ale mam pytanie Gdy wyczerpiesz wszystkie mozliwości Co z Ciebie zostanie? Jajo na miękko,na kolację, Obiad i śniadanie. Nie mam ochoty na to Pass kochanie. Lepiej nie przeceniać swoich możliwosci Brrrr zostaną kości.

Mówisz, że kochasz mnie Jak "Kuchnię Polską", Serwując codziennie Inne,ciekawsze danie. Przyznaję,wszystko jest piękne Nawet wyuzdane,ale mam pytanie. Gdy przepisy się skończą, Co z Ciebie zostanie? Jajeczko na miękko Na kolację,obiad i śniadanie. Nie mam ochoty na to. Pass kochanie.

Dziękuję serdecznie wszystkim komentującym za uwagi.Szczególnie dziękuję Tobie Espeno i ozzy_brokrer.Ozzy_broker masz swietny kontakt z poezją,właściwie odczytaleś mój wiersz.Bardzo przepraszam za niedociągnięcia-brak polskich znaków.Już zmieniłam.Wszystkich pozdrawiam i życzę dużo sukcesow.

Kaczorki malutkie dwa Zapałały miłością wielką Do gąski, która piórka gubiła Choć powabna jeszcze była. Gąska do miłości skora Problem miała wielki Nie wiedziała bidulka, Który nosi szelki. Gąska dni sto czekała Wreszcie stop powiedziała. Spotkała na swej drodze Gajorka strudzonego srodze. Kaczorki gąsce serce łamały Miłość swa ciągle wyznawały. Podpisały nawet pakt miłosny, Który działał do wiosny. Gąska gajorka pokochała Bo mówił innym głosem. Kocham Cię gąsko mila Wymoszczę Ci gniazdo kłosem. Kaczorki dalej bój toczyły Skłóciły nieopierzone miasto. Względy u gąski straciły Została im miłość własna.

Wiatraki Miasto Śmigiel z wiatraków słynie Dziewięćdziesiąt dziewięć zawsze stoi Zaś setny jak legenda głosi Zabierają z lawą Włosi Makaroniarze są pod pręgieżem Pomidorową podaje się z ryżem.

Tali bardzo dziekuje.Masz prawo byc na "nie".Moze sie Tobie nie podobac,gdyz pisalo moje serce po stracie meza.Tak czuje.Serdecznie pozdrawiam i zycze wiele milosci.

Tak wiele chcialam Ci powiedziec. Lubilam wspolne sniadania, Rozmowy na rozne tematy, Wyjazdy w Bieszczady latem, Wycieczki za miasto,usmiech, Ktory rzadko goscil na Twej twarzy. Pamietam,jak pieknie spiewales. Jednak przez te wszystkie lata Nie pamietam rozmow o uczuciach. Wiem,nigdy nie byles wylewny. Dlatego zagubilismy to, Co bylo najpiekniejsze-milosc. Przed oczami mam piekny, Pelen slonca dzien majowy. Podszedles bez slow. Usmiech i czuly pocalunek. Dzisiaj wiem co chciales powiedziec: Wybacz,przepraszam za wszystko. Minelo kilka cudownych majowych dni. Nagle rozpacz,pustka, Przerazajaca cisza. Tak wiele chcialam Ci powiedziec. Teraz powiem krotko. Bardzo Cie kochalam, Jest mi Ciebie brak. Dlatego pisze ten list, Ktorego nie moge wyslac. Tam,gdzie teraz jestes Nie ma adresu-list do nikad.