Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

sun day

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez sun day

  1. Dobra. Nie są jednak tak ciężkie. Uniosłam. Dzięki.
  2. O jak miło; tak najogólniej :) Magdaleno Blu, jestem trochę do tego przecinka przywiązana, więc tymczasem wstrzymam się od ruchu. Dziękuję za uwagę i za słowo również. Grażyno, miło mi, dziękuję za zdanie. Hipsterus, ja też nadzieję mam na trwanie ;) Duże litery - sprawdzę czy uniosę. Dziękuję za pochwałę i wszystko.
  3. Głową to sobie możesz wracać do przypadkowych skurwieli chcących cię tak bardzo, tak tymczasowo, naprawić. Albo do smaku gelatti podczas gier i zabaw z widokiem na buddyjskiego psa i niebo przecinane sporadycznymi krzykami zachwytu i mierniejszych emocji; pretensjonalnych i słodkich. Do cementowych jezior, podwodnej miłości nie brudzącej prześcieradeł. Taka praktyczna, a musi wracać do całej głupoty, którą wiesz, że jeszcze nie raz. Jeszcze nie raz rozlejesz mleko i znów nie pozwolą ci nad nim zapłakać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...