"Nie wiemy co nam czas przyniesie,
Bierzemy co nam los przeznaczył,
Już nie ta wiosna, nie ta jesień
I my jesteśmy już nie tacy.
Wciąż z każdym dniem się oddalamy,
Za nami długa ziemska droga,
I choć się jeszcze „opieramy”,
To bliżej nam do Pana Boga.
Czasu nie da się wydłużyć,
Każdy człowiek ma swój czas.
I nie można go powtórzyć
Życie ma się tylko raz.."
Po pierwsze: proponuję podział na strofy, w tym przypadku najlepiej czterowersowe. Wiersz pisany jednym ciągiem zwykle traci swoją wartość i przekaz. Po drugie: w ostatnim wersie zgubiła się Panu kropka. Po trzecie: nie rozumiem, dlaczego wyraz "opieramy" znalazł się w cudzysłowie. Praca jest prosta, ociera się o utarte schematy, nie wnosi nic nowego i nie zaskakuje. Tak sobie, szczerze mówiąc.
Ocena: 3-