Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dark Y

Użytkownicy
  • Postów

    58
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Dark Y

  1. mi tam sie podoba :] ale skoro mi sie podoba to znaczy ze inni nie beda tak dobrze nastawieni :P bo ja mam bardzo odnienne zdania od wiekszosci osob z tego forum ;) good luck :] pzdr, Y
  2. hehe :] przepraszam ze wyrazenie, ale mnie to poprostu ROZJEBAŁO :D
  3. dysortografia... btw. prosilbym o poprawienie ortow... z gory dziekuje :*
  4. Gdy zaczynam moje przemyślenia, wyczuwam w innych brak zrozumienia, więc gdy umysłem oddalam się od świata, nie widzę nikogo, ni pomocnika ni kata, myślami wykraczam poza świat rzeczywisty dla was przeciętny, ten oczywisty ja wolę ten który jest dla was niezrozumiały świat bez materi, świat doskonały miejsce w którym jest wszystko tak jak powinno. Niema tam zbrodni, śmierci i kary, niema obłudy, kłamstwa i zdrady, jest ono idealne, personalnie-dostosowane znajdziesz tam radość, miłość i wiarę, miejsce to świetne, wręcz przewspaniałe jedną ma wadę - jest wyimaginowane.
  5. dobra przyjalem wszystko do wiadomosci :] eot (end of topic jakby ktos nie wiedzial) na temat tego "wiersza" pzdr
  6. nie uwazam forum za miejsce do publikacji... liczylem na kilka slow co jest nie tak... ale wiekszosc osob pisze "czytaj wiecej" etc.
  7. ale rym musi być :P bo za ten bez rymów to po mnie jadą bardziej niż po tych wszystkich razem wziętych :P:P
  8. szuflady na klucz nie posiadam :] ale mysle nad tym... a co do zasad... to są po to żeby je łamać... i to by bylo na tyle z mojej strony :P pzdr
  9. poprostu nie czuję się bez rymu... :) e tam geniuszy zawsze docenia sie po smierci :P:P jak nie wy to kto inny mnie doceni (oczywiscie joke :P) hyhy :) btw. niewiem co moge zrobic z takim napisanym juz wierszem, bo jak mam natchnienie to pisze wiersz przez okolo 5 min :] wiem co chce napisac a reszta jest samoistna... pzdr
  10. ja nie chce tego w zyciu publikowac ani nic, nie chce pisac dla publiki, dla ludzi, chcialem porprostu sprawdzic jak reaguja na moja "poezje" inni ale chyba jednak pozostalo mi tylko "do szuflady" pzdr
  11. no cóż, ja poprostu nieumiem pisac bez rymu, to wcale nie wychodzi, ehhh nie uzalam sie nad soba i nie chce wzbudzic litosci, poprostu wedlug mnie ten "wiersz" od paczatku byl do dupy, ale pomyslalem ze moze akurat stwierdzicie inaczej poniewaz to co ja uwazalem za dobre wy odbieraliscie inaczej, @gaspar dziekuje za szcerosc :] @mary rowniez :] @stanislawo poprostu nie chce pisac o wszystkim... nie chce wszystkiego do konca wyjasniac :] @ALL tak jak wy uwazam ze jest do dupy pzdr :P:P @mikolaj nikt ci nie kaze czytac, nikt ci nie kaze komentowac, prosby do innych uzytkownikow zalatwiaj na prv, a tak ogolnie to panu juz podziekujemy...
  12. niemam pojęcia czy ktokolwiek to chociaż skomentuje, wiersz, o ile można tą farse nazwać wierszem, jest całkowicie inny od moich poprzednich... bez rymów, bez niczego, pusty... KURWA... przepraszam za wyrażenie, ale inne słowo mego bólu nie opisze, wiedziałem że stąpam po kruchym lodzie, ale nie sądziłem że się tak szybko załamie, teraz pełen złości, a nawet nienawiści, nie moge wytrzymać, umieram, ma dość poprostu... Nie myślę o śmierci, marze o niej, żadne słowa, nie cofną tego co się stało, niewiem co zrobić, jestem zagubiony, smutek, żal, nienawiść, zagubienie, czas odreagować, kończe, z cięzkim sercem błądzę, postaram sie uciec, już uciekam... żegnam... mówcie co chcecie ja i tak wiem że to porażka ale wyraża w 100% moje uczucia...
  13. Ewciu... hmm co mam powiedziec... poprostu wogole mi sie nie podoba twoja przeróbka... to nie jest to... ale gdyby miało być koniecznie bez rymu... hmmm... Przemierzam zarośla, kolce zadają mi ból, a jednak brnę dalej, wpatrując się w przebijające się słońce, krwi mi ubywa, z każdym krokiem, idąc tak ciągle, napotykam mrok, poszarpana skóra, ubranie, ciało, w strasznym jestem stanie, ciemność przeraża, usłyszałem dźwięk przytłumiony, krocze przed siebie, wzrok mam wyostrzony, (uuu chcialem pozbyc sie rymu ale nie wyszlo :P) w każdej sekundzie, wlacze ze strachem, niewiem co zrobię, gdy stracę odwage. Po pewnym czasie, wzeszło Słońce, ratuje mi życie promieniami swymi. Męka okrutna, mijały dni i miesiące, nagle zwyciężyłem, jestem na łące... (konec musi zostać niezmieniony...) ehhh ale nawet to co ja teraz napisalem mi sie nie podoba... i to wcale... poprostu... nie rymując nie żyje... to jest samoiste... jak dla mnie oczywiste... pisząc rymuje... dobrze się z tym czuje... na jednych to działa... na innych nie skutkuje... z góry przepraszam... za rym kolejny... jednym sie spodoba... inni stwierdzą - mizerny... pzdr :*
  14. i osoba dla ktorej piszesz... Alinko dziekuje za pierwsze slowa otuchy na tym forum :*
  15. do formy mozna sie przyczepic ... ale do tresci... ehhh ja juz was nie rozumiem...
  16. czytałem ze 3 razy :P:P hyhy jeszcze raz przepraszam :* edit/ co do cytatu to wiem jak powinno być, ale jest tak jak chce żeby było :] dlatego nie pisałem kogo cytuje :]
  17. krwi to była literówka, :P a brnę no myślałem że przez e :P:P pzdr
  18. Przemierzam zarośla, czuje ból który zadają mi kolce, lecz brnę w nie dalej, wpatrując się w przebijające się słońce, krwi mi ubywa, z każdym krokiem, idąc tak ciągle, spotykam się z mrokiem, skóra poszarpana, jak i ubranie, a moje ciało, w strasznym jest stanie, ciemność przeraża, dźwięk przytłumiony, krok raz za krokiem, wzrok wyostrzony, strach przezwyciężam, w każdej sekundzie, niewiem co zrobię, gdy odwaga ujdzie. Pewien czas minął, nim wzeszło Słońce, ratują mi życie jego promienie gorące. W takiej męce, mijały dni i miesiące, nagle zwyciężyłem, jestem na łące... Na 100% Ktoś znajdzie jakiegoś ort'a :) za info z góry dziekuje, wiersz pisany dziś i wczoraj... może akurat coś zrozumiałem i napisałem go lepiej niż inne... pzdr... P.S. czekam na negatywne komentarze :P:P
  19. @EWciu po co pisze? wyrażam myśli... p.s. dobrze ze krytykujecie bo nie uważam sie za ideał i ani nie sądze że takie są moje "rymowanki" @Julio przepraszam... zaczalem cos dzis pisac, ale jeszcze nie skonczylem... moze cos aktualnego uznacie za lepsze... pzdr...
  20. yyy :F ? powiedzialem ze czytam ale nie jestem ich godzien? niewiem co wy jacys tepi jestescie i nie potraficie zwyklego zdania zrozumiec? nie wszystko trzeba interpretowac... czasem sens nie jest ukryty... jakbym sobie zarty stroil to by akurat Tobie do smiechu nie bylo :] conajwyzej wszyscy inni by sie z Ciebie smiali... eot. skomentowalas wyjdz :] nawet po najostrzejszej krytyce bede staral sie pokazac cos lepszego ... ale jezeli skreslasz mnie nastarcie omijaj moje posty... bye :)
  21. a owszem kojarze :] ale nie mieszajmy ich w to bo wiem zem ich nie godzien :] pzdr wredne mordki :P:P hyhy to postaram sie napisac cos nowego, btw rymy nie sa na sile... slowa mi sie same rymuja, czasem przerazaja, czasem szokuja... aaa "Y"... nie "dark" :Pjak ma byc zdrobniale :P [Y - (czyt. łaj) :P]
  22. whatever :] a wiersze sa juz dawno napisane... wiec chyba nagle sie nie zmienily po kilku miesiacach ?? :F chyba ze wrozka przyleciala :P
  23. Nawet sam diabeł mnie nie rusza, gdy krwią spływa moja dusza, gdy wścibskie głosy w mej głowie, szepczą to czego nikt sie nigdy nie dowie, gdy szał mną włada, gdy zło mój umysł posiada, w tych chwilach strachu, bliski psychicznego krachu, zmierzam nie do autodestrukcji lecz do psychicznej ewolucji... P.S. jutro nastepny o podobnej tematyce :] pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...