Wituś
Użytkownicy-
Postów
11 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Wituś
-
Blues Muzyka koi duszę Łzy nią swoje suszę Riedlowskie brzmienie Misternie opisuje cierpienie Wychodzące z pragnienia Jak ręka zabójcy z cienia Posiadania pięknej kobiety Jak na heroinowym głodzie Niestety...
-
Tęsknota, samotność i smutek Czym jest tęsknota? Tęsknota to samotność. Samotność którą odczuwam: Dzień w dzień; Noc w noc; Godzinę w godzinę; Minutę w minutę; Sekundę w sekundę; Ta, nieokiełznana siła Przeradza się w smutek Kiedy nie ma Cię przy mnie. 30 września 2009
-
Sąd Ozyrysa Co wieczór staję przy oknie Zatracam się w morzu myśli Wyobrażam sobie wagę Ozyrysa Na szalach lądują serce i pióro Nie obserwuję tego okrutnego sądu Boję się wyroku ostatecznego Po chwili słyszę metaliczny łomot Coś z impetem uderza o podłogę Szala się urwała Serce pękło. 29 września 2009
-
Serca nie można kleić, wtedy traci swą wartość, jak diament.
-
Opis szczęścia Moje szczęście mierzy niewiele. Posiada ogromne serce, Które rozgrzewa całe moje zimno; Czystą duszę, Która koi moje stargane nerwy; Ogromne oczy, W których nie braknie zrozumienia; Wieczny uśmiech, Który przyćmiewa moje smutki; Delikatne dłonie, Których dotyku nie zapomnę; I wyjątkowy zapach, Który inspiruje mnie codziennie. Całość tego cudu godnego Boga Wieńczy kogucik kryjący się Gdzieś głęboko we włosach. 30 września 2009
-
Marzenia Marzenia są przewodnikiem Ktoś właśnie za nimi podąża. Marzenia się spełniają W tej chwili czyjeś się ziściło. A moje marzenia Zbyt trudne dla życia. Chociaż będę za nimi szedł Nigdy się nie urzeczywistnią. 30 września 2009
-
Sąd Ozyrysa Co wieczór staję przy oknie Zatracam się w morzu myśli Wyobrażam sobie wagę Ozyrysa Na szalach lądują serce i pióro Nie obserwuję tego okrutnego sądu Boję się wyroku ostatecznego Po chwili słyszę metaliczny łomot Coś z impetem uderza o podłogę Szala się urwała Serce pękło Wituś; 29 września 2009
-
Możesz wytłumaczyć co miałeś na myśli mówiąc "poćwicz haiku!" Piekności nie pozdrowię. To wszystko idzie "do szuflady" :) .
-
Oczy II Co skrywają te oczy Jaka postać kryje się za nimi Próbuję cokolwiek dostrzec przez piwny ocean Niestety tonę w nim a razem ze mną moje nadzieje Staram się ratować wypływając na powierzchnię Biorę krótki oddech rozglądam się dookoła i dostrzegam W bezgranicznej ilości złocistego trunku dwie rzeczy Szczerość i wszechobecne szczęście Nie cieszę się tym widokiem zbyt długo Oczy odchodzą w inną stronę
-
Poznałem kogos, kto zmienił moje życie. Spróbuje coś przerobić, ale to dopiero pod wieczór. :)
-
Witam! To mój pierwszy wiersz w życiu, dlatego wszelkie uwagi są mile widziane. Oczy Mój wstyd nie pozwala mi w nie zajrzeć dostatecznie głęboko Choć nie mogę się na nie napatrzyć. Są tak wyjątkowe że ich obraz mam ciągle za mgłą Tak silną jak ta co unosi się nad polami wiosną. Zza tej szarej zasłony wyłania się jeden szczegół Zapierająca dech czystość oraz szczerosc którymi srogi Bóg obdarowuje tylko wyjątkowe osoby. Kim jest posiadaczka tych oczu? Sam tego nie wiem ale wiem ze niewiele o niej wiem.