Karline B.

Nie uciekniesz od przeznaczenia to, co robisz nie ma znaczenia łapy losu dosięgną cię wszędzie Co ma być - choćbyś nie chciał - będzie!

W środku nocy na ulicy Kata Zbierze się kiedyś zgiełk tego świata Wszystkie słowa stłumione przestrzenią w krzyk i jazdot wtedy się zamienią A ty uszy spróbujesz zatykać i pomyślisz tylko: "pociąg to? czy może smog ktoś wypuszcza z fabryki?" A Księżyc grzywkę będzie miał na czole i oczy zdziwione i głową pokręci i sam siebie spyta: "czy on nie wie, że słowa to śmieci, które lecą w góre, by żywot swój skończyć na wielkim śmietnisku wszechświata?" A ta Gwiazdka, co zawsze świeci koło niego, szepnie: "co ty bredzisz Łysku? Słowa - na śmietniku?"

Gdzie ciebie szukać szczęście me, kogo pytać o drogę? Schowałoś mi się nie wiem gdzie i znaleźć cię nie mogę. Czemuś tak płoche jest jak cień co znika, gdy mu światło zginie? Tak boli mnie, że ciebie brak, że mi bez ciebie życie minie.

Świat znieruchomiał gdy odszedłeś zastygł w bezruchu Kryształy łez zatrzymały się na policzkach nie płyną Jestem jak... niedokończony obraz który jeszcze nie ożył Malarz poszedł po farby i... zapomniał

Czuję - jakbym muchą była w pajęczej sieci a ty - Pająkiem Przyjdziesz zaraz i znów wypijesz jedną kroplę mojego życia Gdy zostanę w twej sieci - będę konać powoli Jeśli ucieknę - skrzydła stracę

Uuuuooochhh! Moje klimaty! Aż nie będę mogła spać.

Przesiądź się do innego :) Mówię Ci warto! Dla Ciebie również bajeczności..

Jak to nie o zdradzie?! Przecież ten klimat aż kipi w powietrzu. Bardzo fajnie napisane.

Marta, ortografia może i nie powinna dyrygować naszym życiem, ale przez wzgląd na innych powinniśmy pisać poprawnie. Słowa z "bykami" czyta się dwa razy dłużej i okropnie to męczy.

A do mnie przemawia i to dogłębnie. Skoro został napisany i tu jest, to jest pewnie i powód, który nie zawsze musi trafić do świadomości każdego :) Pozdrowionka..

Dziękuję za aprobatę mojego debiutu. To miłe, że nie dostałam na wejściu kubła zimnej wody :) W wolnej chwili podorzucam to i owo. Pozdrawiam serdecznie..

p r z e p i ę k n y

porusza ...

podoba mi się :)

bardzo dobry !!!

Wszystko miało być inaczej, tak mi Szczęście obiecało: Więcej Światła! Więcej Słońca! Aby wszystko rozkwitało A tu burze i śnieżyce Deszcz, zawieje i ciemności Wszyscy, martwi, głusi, niemi i obecność S a m o t n o ś c i ! Szczęście moje, płoche Szczęście po coś mi obiecywało te ułudy, których nie ma? Czy ty nie wiesz co się stało?! Czy nie widzisz jak ja cierpię w pustce z żalu oszalała?! Czy ty nie wiesz? Nie słyszałoś, że ja życie swe przegrałam?! Na ruletce postawiłam żeton losu na "czerwone" Padło "c z a r n e"! Gra skończona. Pękło serce zawiedzione.