Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alina_Samusjew

Użytkownicy
  • Postów

    48
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Alina_Samusjew

  1. A kiedy cicho przychodzi do mnie, Burzy wszystkie ułożone wewnątrz konstrukcje, Zaznaczając, że ma do tego prawo, ignoruje wołanie o pomoc - los Kiedy już nie mogę znieść nacisku, puszczam i emocje zalewają mnie całą, a potem czuje w końcu spokój, i wtedy czuje zrozumienie. I chociaż chce na chwile upaść, to plan dalej jest realizowany, więc nadal-uśmiechając się i płacząc, wypełniam pustą tablice w swym życiu, wciąż pięknie się czując tu i teraz, doświadczam perfekcyjności losu.
  2. Dawno nie pisałam nic, zapomniałam jaką to sprawia ulgę... Zapomniałam, żę uwalnia... "Garnek złota" Niecierpliwie, z utęsknieniem i powagą, czekam na Niego, zaskakując samą siebie. Niczym rozebrana lalka, oszalałam? wystawiam słowa na widok. No proszę, a tak się bałam, nie szydź ze mnie! to konwersacja, podświadomość i ego. Nie żałuj proszę, i ja też nie będę. Zaczekasz? Zaczekam, Aż uwieżysz, aż na końcu teńczy, odnajdziemy garnek złota.
  3. Czas-aż tak wiele już chyba nie zmieni, A wskazówki płyną coraz szybciej, Zatrzymaj je! Proszę, Tylko na chwilę... Kiedyś świat był tak wielki, Pamiętasz prawda? Nasze życie, mieściło się w piaskownicy. Nie zapomne tego, Głośny śmiech, czasem płacz. Coś, co dla nas było tworzeniem. Zetrę ten napis na piasku, Ten mówiący wszystkim o nas, O naszej przyjaźni. Niech wiedzą, że nie każdemu można ufać.
  4. podoba mi sie, naprawdę niezle to brzmi...
  5. Ile jeszcze łez Ile jeszcze czasu Zanim znajdę was upłynie Gdzie jesteście Gdzie was szukać mam Czy naprawić moge To co zepsuł w nas Mijający czas Czy pomoże mi w tym Bóg? - to tak nie bardzo ta linijka tu pasuje... no ale jak chcesz... Tyle pytań Tyle żalu A w radosnym szale Smutek smutny smutnie ssie-nie wiem co chciales przez to powiedziec. Jakos to niewyrazne jest Serce, które błąka się Ile jeszcze... Czy pytania są jak deszcz? Wciąż pada na ludzi! Może śnię. Jakże chciałbym się obudzić! Śnie co w śnie śpisz spokojny-- dziwnie to brzmi... ale niezly tu pomysl. Taki niespokojny --po co sie powtarzasz, spokojny i niespokojny... takie troche przeciwstawne Panie Wszechmogący Zabierz cala śmierc, te wojny A ja muszę dalej... naprzód Szukać tego co nam zabrali co nam kiedys obiecano To co zdaje się takie sprzeczne Życie Wieczne!
  6. text jest rewelacyjny, ujelas/les mnie nim, czekam na nastepne kawalki :) pozdrawiam goraco
  7. Nadmiar oddechu, w ustach piecze ból, Odchodzisz ode mnie, A w oczach mokro, sól? Jak to dziwnie, samotna, Zostałam wśród mych snów, Poczułam to samo, Łzy piekące, tysiąc słów, Słyszałam że wracasz, Że stale szukasz mnie, Lecz umysł nie zmora Nie poddał się, Usilnie wierzyłam, Że słowa a nie czyn, Myślałam że kochasz, A tu zbyt wiele kpin… Zamykam oczy, Pragnę zniknąć stąd, Lecz znowu jesteś, Kroki tam gdzie ciepły kąt. Przygotowana na cios Zaciskam pięści Czekam wciąż…. Ciepły dotyk gości krzy... Otwieram oczy, Pustka czarna, kurz, Nikogo nie ma I nie skradasz się już, W sen zapadam, znowu wiedze cie!! Na skórze oddech, Dreszcz przeszywa mnie, Umieram, Widziałam to wcześniej, Smutek, a w oczach stoją łzy, Zabrałeś mi szczęście, Zabrałeś mi je Ty! Nie słychać oddechu, Nie słychać bicia serc, Odeszłam, Tam gdzie nie spotkam Cię,
  8. Nadmiar oddechu, w ustach piecze ból, Odchodzisz ode mnie, A w oczach mokro, sól? Jak to dziwnie, samotna, Zostałam wśród mych snów, Poczułam to samo, Łzy piekące, tysiąc słów, Słyszałam że wracasz, Że stale szukasz mnie, Lecz umysł nie zmora Nie poddał się, Usilnie wierzyłam, Że słowa a nie czyn, Myślałam że kochasz, A tu zbyt wiele kpin… Zamykam oczy, Pragnę zniknąć stąd, Lecz znowu jesteś, Kroki tam gdzie ciepły kąt. Przygotowana na cios Zaciskam pięści Czekam wciąż…. Ciepły dotyk gości krzy... Otwieram oczy, Pustka czarna, kurz, Nikogo nie ma I nie skradasz się już, W sen zapadam, znowu wiedze cie!! Na skórze oddech, Dreszcz przeszywa mnie, Umieram, Widziałam to wcześniej, Smutek, a w oczach stoją łzy, Zabrałeś mi szczęście, Zabrałeś mi je Ty! Nie słychać oddechu, Nie słychać bicia serc, Odeszłam, Tam gdzie nie spotkam Cię,
  9. Nadmiar oddechu, w ustach piecze ból, Odchodzisz ode mnie, A w oczach mokro, sól? Jak to dziwnie, samotna, Zostałam wśród mych snów, Poczułam to samo, Łzy piekące, tysiąc słów, Słyszałam że wracasz, Że stale szukasz mnie, Lecz umysł nie zmora Nie poddał się, Usilnie wierzyłam, Że słowa a nie czyn, Myślałam że kochasz, A tu zbyt wiele kpin… Zamykam oczy, Pragnę zniknąć stąd, Lecz znowu jesteś, Kroki tam gdzie ciepły kąt. Przygotowana na cios Zaciskam pięści Czekam wciąż…. Ciepły dotyk gości krzy... Otwieram oczy, Pustka czarna, kurz, Nikogo nie ma I nie skradasz się już, W sen zapadam, znowu wiedze cie!! Na skórze oddech, Dreszcz przeszywa mnie, Umieram, Widziałam to wcześniej, Smutek, a w oczach stoją łzy, Zabrałeś mi szczęście, Zabrałeś mi je Ty! Nie słychać oddechu, Nie słychać bicia serc, Odeszłam, Tam gdzie nie spotkam Cię,
  10. Strach mnie przytula, uciekam ciemnym, jak gorąca kawa, ponura noc, i moja sukienka z pogrzebu, tunelem. Strach mnie przytula, moje dłonie drża, jak liść na wietrze, gołe ciało gdy zimno, i usta matki która straciła syna, uspokój je! Strach mnie przytula, siłą woli powstrzymuje, lęk, pochłania mnie, tik tak, tik tak, minęły 2 sekundy, mój Anioł rozpoczyna modlitwe. Witaj, moja mała, skryta schizofrenio...
  11. Stara Kamienica metalowy nieistniejący plac zabaw gdzieś tam ucieka nikłe spojrzenie dziecka na świat pamięć biało czerwono niebieska w mej pamięci zostanie korzeń nie do wyrwania w krwi flaga z dzieciństwa kiedyś tam wrócę zatopię się we wspomnieniach i pod nosem cicho zanucę… …Bielyje Rozy (białe róże)
  12. Lśniące oczy, drżące dłonie, on po drodze kroczy, a ja się nie bronie, Mój Anioł Stróż rozwinął skrzydła zabrał mi nóż Zamykam oczy, uspakajam dłonie już nikt nie kroczy a ja się nie boje Niewdzięczny wzrok po policzku płynie łza otacza mnie mrok a mój Anioł przy mnie łka Coś nie tak uczyniiłam bo łzy ma czarne za szybko rane zrobiłam teraz cię nie przygarne Krew spływa po dłoni czorwona, tak gęsta dotykam jego skroni szepczę: to moja zemsta Spojrzał nieobecnym wzrokiem -nie zdążyłeś - ja się bałam odszedł powolnym krokiem Zobaczyłam coś czego nie znałam. Mój Upadły Anioł odszedł...
  13. Słowa, puste słowa wypływające potokiem łez z oczu, ktore są ślepe uciekinier i pogoń umysłu za skazańcem wspomnienia są bez szans prędzej czy później, ponury areszt areszt-który mieści się w nas. uznanie dla Anioła okrył mnie cieniem skrzydeł i pozwolił schować się od bólu ściga mnie pragnie, aby łzy mówiły nie można żyć wspomnieniami, ukryta wciąż będę uciekać do utraty sił... Dedykuje ten wiersz mojej wiecznej Miłość, przez którą nie mogę normalnie żyć, bo wspomnienia ingerują w moje życie...
  14. jestem na nie, nie podoba mi sie ten wiersz... taki troche zamieszany, za duzo tych skrzypiec...
  15. mysle... ze... to co tomek przedstawil jest dobre, skrocil to, ale za to wiecej jest tajemniczosci a przeciez o to chodzi, twoja wersja nie jest rowniez sla natalko :) twardo piatka siedzi ;]
  16. wyobrźnia zmęczona przez noc.... zwykły sen :)
  17. (nie żartuj z tym rozporkiem). hehehe tn text najbardziej mi sie spodobal :))
  18. Masz klucz, ale co z nim zrobisz? tego nie wiem, ciężka wspinaczka po górach szcześcia, okaże się czy dasz rade, nie uciekaj, stań do boju, i zrozum, że nie wszystko, stworzone dla ciebie, zmęczony, podam ci rękę, bo przyjaciele po to są, stary text, podnieść cię kiedy upadniesz, zrobie to, ale będziesz musiał mnie pokochac, twoje serce bije, mocniej i mocniej, ...uratowane, podziękujesz , kiedy wiatr uderzy w twarz, na szczycie.
  19. Masz klucz, ale co z nim zrobisz? tego nie wiem, ciężka wspinaczka po górach szcześcia, okaże się czy dasz rade, nie uciekaj, stań do boju, i zrozum, że nie wszystko, stworzone dla ciebie, zmęczony, podam ci rękę, bo przyjaciele po to są, stary text, podnieść cię kiedy upadniesz, zrobie to, ale będziesz musiał mnie pokochac, twoje serce bije, mocniej i mocniej, ...uratowane, podziękujesz , kiedy wiatr uderzy w twarz, na szczycie.
  20. Masz klucz, ale co z nim zrobisz? tego nie wiem, ciężka wspinaczka po górach szcześcia, okaże się czy dasz rade, nie uciekaj, stań do boju, i zrozum, że nie wszystko, stworzone dla ciebie, zmęczony, podam ci rękę, bo przyjaciele po to są, stary text, podnieść cię kiedy upadniesz, zrobie to, ale będziesz musiał mnie pokochac, twoje serce bije, mocniej i mocniej, ...uratowane, podziękujesz , kiedy wiatr uderzy w twarz, na szczycie.
  21. A moim zdaniem... Nie jest źle, spodobał mi się, chociaż nie jest idealny. Dobrze jest popracuj troszke i będzie super :)
  22. Odziana w szmate z pocharataną twarzą czeka na księcia smutne jej oczy zmazana z ust farba i łzy-które cudem były od zawsze była piękna szkoda że bez uśmiechu z pustką w błekitnych źrenicach gdy zamykała oczy ah te długie jej rzęsy opadały kaskadą na polik cieszyło się dziecko księżniczkę ma przy sobie dopóki nie zmienił tego los zgubiła swój świat! niewinne stworzenie z wczesnego życia dziewczyny już nie chce! wkroczyła w inny świat a Lalka która płakała już na zawsze zostanie sama
  23. Nie umiem klamać łzy z moich oczu są czyste serce bije mocniej slysząc muzykę z ty - nadal ten sam myśli uciekają przez tunel smutku nienawidze Cię niewinne szepty dręczące wspomnienia oddałabym wszystko by oślepnąć twarz nie wyrazająca uczuć Kamien a w nim zaklęta dusza słowa kalekie wypływająca z ust woda kropelki na szybie zamilcz na wieki Bo to co mówisz pochłonie nicość
  24. Nie martw się o siebie, wszystko zawsze będzie wszystkim, los poprowadzi nurt każdej rzeki, więc nie bój się, twój strach to tylko kurtyna, podniesiona przez czas zabierze bicie serca, a wtedy, odegrasz ważną rolę, -daną ci przez życie, będziesz grał – udawał szczęście? więc teraz krzycz, głos przedrze zasłonę z uśmiechu, nie poddawaj się, bo za życiowy cel otrzymasz nobla.
  25. Jesteś tam latasz wśród gwiazd obserwując, a one nadal wypływają potokiem ze spuchniętych oczu, boję się, utonęłaś w mych myślach na zawsze, Ja zaś - nie podałam ci ręki - aby zapomnieć niczym płonący krzak parzy mnie wspomnienie -Mamo byłaś moim oddechem, iskrą teraz- Jesteś jak baranek pokażesz mi drogę do ucieczki w raj nie oczekuję cudu, pamiętaj…
×
×
  • Dodaj nową pozycję...