@M._Krzywak
w domu też jest wino, nie chrzań, chodzi o wieczór z wierszami, zawsze w Krakowie, a gdyby tak przylecieli do Gdańska to już ja bym się te 50 km przejechała chociażby na rowerze, na spotkaniu bym była...
czytałam wiersze na tej nowej stronie, coś mi zostało, coś uleciało, ogólnie są ciekawe Michał :)
trochę długaśne... ale nie marudzę jeszcze tam wrócę :)
pozdrawiam