Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jola Kawalek

Użytkownicy
  • Postów

    60
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jola Kawalek

  1. 500 letnia polszczyzna , jak ją podłapałeś? Pośmiałam się,hehe.Ja robię kopiuj-wklej i jakoś działa,ale uparcie próbuję zmieniać w profilu, jakoże jeszcze nie straciłam cierpliwości-jestem "nowa"
  2. Wsunąć się pod kołdrę I zanurzyć się w tylko mojej intymności Z czasem będzie to intymność nas obojga A nawet trojga bo z czasem A nawet czworga bo z ciemnością A nawet, pięciorga,bo z miłością Wszyscy będą zakłopotani, Zawstydzeni swą innością. Ostateczności to tłum Skrajności to pustki wypełnione pustkami Nic nie znaczą Są dziećmi tej, które zaczęły Cały ten bałagan: Intymność i kołdra
  3. Nie rozumiem Do kogo kierujesz swoje słowa? Pojawiasz się, gdy inni odchodzą, A ja patrzę zimno i kalkuluję. Wymyślam Zastanawiam się Biorę pod uwagę różne możliwości Ta o złotym prosięciu jest najlepsza Skarżysz się na głupie zrządzenie losu Chyba wiesz,że nie każdy może mieć Co chce Jesteś żałosny,biedny Ubogi nawet w fantazję Powtarzasz się Ja tego nie lubię Idź już!
  4. ale performance!!!na pewno coś sobie golnęli przed:D
  5. rzeczywiście,muszę popracować nad strukturą,ale żeby od razu bez wyrazu i emocji,dzięki za wskazówki,również dla Naty, pozdrawiam
  6. Kiedy byłam mała odwiedzałam planety, wołały mnie z daleka, a ja odpowiadałam. I szłam przez powietrze i niewidzialne skały I słyszałam ich głos, kiedy się śmiały. Kolory pierwotnie osłabiały mój wzrok, Mrużyłam wtedy oczy, było mgliście i szaro. Oddzielałam się tym samym od wielkich spraw, Potem otwierałam je znowu,by zanurzyć się wpław. Moja torba podróżna i moje okulary, Wiodły mnie nie na próżno, tam,gdzie nie ma miary. Ujrzałam powietrze i niewidzialne skały, A kolory już mnie nie oślepiały. Wyraźne kształty i piękne pejzaże Stanowiły bezhoryzont, pewne doskonaum. Jeden człowiek oprócz mnie tam był. Spytałam o drogę i patrząc w dół, Zajrzałam pod stopy, nie było tam nic. Człowiek zaśmiał się. Nie powiedział słowa, Lecz ja już wiedziałam, Że polecę,tam właśnie,gdzie chciałam.
  7. jest realna na to nadzieja,że być może do nas dotrze świetna idea wypożyczalni internetowych,bo w Anglii, na przykład coś takiego się dzieje.Za niewielką opłatą(w zależności od ilości filmów na raz) można wybierać z setek tysięcy tytułów zarówno kina komercyjnego jak i niezależnego z całego świata.Wysyłają ci za darmo,a ty jak obejrzysz wrzucasz do koperty,którą oni dołączają do wysyłki i ta przesyłka jest również darmowa.Nie ma żadnego ograniczenia czasowego, po prostu jak obejrzysz to oddajesz. Moim zdaniem genialny pomysł na walkę z piractwem. Jest to stosunkowo nowe na rynku,ale działa świetnie...szkoda tylko,że nie wysyłają za granicę :(
  8. W baśni odległej od Zachodu Milczą tylko zwierzęta Skośnooka żmija zdradza kochanków Ona z dwojga tryska krwią Od wtedy wszystko się udaje Po bożemu Ojciec i Syn kochają się znowu ściskają się Płaczą! Piorun wkrótce rozdziera niebo Niebo i jego słońce umiera Ślepiec okaleczony uchodzi za szaleńca wyrzucając wizerunek świętego Buddy pomoże mu tylko skok w przepaść Chyba... Tam spotka bezgłową siostrę oraz grubą i pomarszczoną opiekunkę nie wiem czy skoczył wie to Kurosawa-Bóg
  9. Iskry dźgają mój zmysł Przebiegają z prędkością prądu Powodują myślenie o istniejących rzeczach Nie ma nieistniejących Okręcam kosmyk włosów wokół palca Jakże gładkie są moje włosy Piekące powieki chcą same się zamknąć Ale jeszcze nad nimi panuję Palcem znów przeciaram oko Kosmiczne iskry przemianiają się w łagodne fale dźwięku straciłam panowanie nad moim ciałem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...