
BEa.tUS
Użytkownicy-
Postów
226 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez BEa.tUS
-
wena u mnie głodna chodzi
BEa.tUS odpowiedział(a) na Ela_Ale utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czy to pomysł bardzo dziki, wenę łowić na śledziki? -
Barbara Janas-Dudek i Jacek Dudek - wieczór autorski w Pionkach
BEa.tUS odpowiedział(a) na Pan_Biały utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
fajnie, Basię i Jacka dobrze posłuchać :) Pozdrawiam /b -
Witaj, Bea! Co prawda nie wiem, jak przestawiłabyś kolejność, żeby efekt był narastający, bo ja właśnie chciałam wywołać narastający - a nie wyszło? Ale od razu mówię, że niczego nie zmienię w kolejności. :-) Alfred Hitschcock mówił, że film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, a potem napięcie powinno stopniowo narastać. ;-) I tego się trzymajmy w sztuce. ;-))) Buziaki. ok, ale te zmiany nie są jakieś rewolucyjne, zwyczajnie drażnią mnie te sople na włosach. gdyby dodać "w deszczu" ? patrz, przy okazji pojawia się tunel w deszczu i odwraca uwagę od prządku słów. i głosuję na podział stroficzny: Różnymi drogami: światłowodem oczu, tunelem dźwiękowym, w deszczu sopelkami włosów, chłodem na wskroś ściany, splątaniem pamięci, przez niemodne słowa, niespełnialne chęci, przez wszystko, co boli, idzie starość piesza; i cóż, że powoli, skoro czas przyśpiesza?… dobra, pomarudziłam. hej :)
-
przestawiłabym kolejność żeby efekt był narastający. jak uważasz? a sopelki włosów dałabym po splątaniu pamięci. ale może tylko marudzę ... hej :)
-
haiku z zaciętą zapadką
BEa.tUS odpowiedział(a) na _M_arianna_ utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
dziki ogródek - na zamkniętej furtce rdzawe plamy ? -
malowniczo i ciekawie, ale nie wiem, czy o bliznach opowiada się się sennym śpiewnym głosem. najbardziej jestem ciekawa wykonania pierwszej strofki ;) być może brak mi wyobraźni by odpowiednio brzmieniowo sobie zinterpretować tekst. z zainteresowaniem pozdrawiam :)
-
brzmi turpicznie i prawdziwie. daj sobie spokój z tymi rymami i napisz coś prozą. hej :)
-
Gdy z Magdą gadam - kawa po cichu nadstawia ucha; łyżeczka mleka miesza - do ust podnoszę dźwięczny głos - och, Magda, Magda, w filiżankach zamieszkał szatan. Kolczyki, jak wiklinowe obręcze, które przez plażę toczył ów chłopak; w nich bursztynowe patyczki wirują pod chmurą czarnych loków; zbieram je wzrokiem. W świetle okna (Żoliborz stanął w forsycjach) aureola złotych promieni znad morza. Łopatką nakładam Tort Generalski - wbijam widelczyk, serce truchleje niczym ołowiany żołnierzyk. I walczy warszawski walczyk Anny German. W powietrzu wisi wiolinowy zygzak i święte imię Marka; Anawa i babcina tara. Wiją się wątki, pędzą przez stolik po wieści; krucha rozmowa, czarna kawa, biała magia i porcelana. 05.05.2011
-
skrzy się mleczna droga spowija ścieżkę z mlecznej drogi sypie się szron - na wąsach biało :)
-
dzięki Wam piękne za dobre słowo :)
-
tą samą ścieżką pod beatusem dźwięczy :)
-
przez mleczną drogę do domu prowadzą gwiazdy Życzę Wszystkim Wesołych Świąt i dożo szczęścia w Nowym Roku :) /b
-
skrzy się mleczna droga pod stopami
-
Niebezpieczna wolność
BEa.tUS odpowiedział(a) na Mirosław_Butrym utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
wszystko na temat wolności. zdmuchnąć z ramienia ;) trochę jak zapis z czarnej biblii, ale trafia. -
motyla noga, z Hayq to i w kondukcie się człowiek nie nudzi ;) dobrze widzieć :)) /b
-
ale za to haiku i Sojka brzmią całkiem do pary :)) Pietrek ma rację. Oryginalne haiku jest nie do wykonania w polskim języku choćby ze względu na wielosylabiczność polskich słów. Więc? Zawsze musimy iść na jakiś kompromis, albo budujemy skromniejsze struktury, albo zachowujemy mniej więcej jednakowej długości przekaz i wtedy nie mieścimy się w zapisie 17 sylabicznym. Takie pełnowymiarowe haiku stosował właśnie Grochowiak. Podział 5/7/5 też oryginalnie nie jest konieczny, bo przecież pierwotnie tworzył jeden wers. Stąd we fristajlowym haiku mamy i dwuwersy i czterowersy. Weźmy też pod uwagę, że sam Basho stworzył własną odmianę haiku nazywaną refleksyjną. Nie wiem, jak dzisiejsi eksperci odnoszą się do zasad. W sumie ciekawy temat. Pozdrawiam :)
-
ja tym bardziej, zawsze mi umyka w słowach idea haiku, chociaż np taki Grochowiak nie przejmował się wcale regułami. Nie przepadam a jego haikowaniem, Twoje wydaje mi się bardziej czyste. co powiesz na haiku fristajl ? np: h ttp://www.youtube.com/watch?v=1sJrykw6UxA Pozdrawiam :)
-
w takim razie czyja jest druga połowa? napisałeś haiku w rewersie, też fajne, tylko faktycznie mniej zgrabne, choćby z powodu inwersji. Pozdrawiam :) /b Kursywa to Mistrz Bashō ... Ja się tylko próbowałem dopasować. Nie jest mi wygodnie w tej formie. Może stąd ta inwersja. jednak czujesz temat. wróżę powodzenie :)
-
kropla po kropli splątane rzęsy mażą niebieskooką ?
-
Wyspa bezprawia i niegodziwości?
BEa.tUS odpowiedział(a) na Bea.2u utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
- Ano, nie kręć Pan, f.isia dostała bana za coś zupełnie innego, inną niegodziwość, której się dopuściła, a mianowicie: "f.isia: ano to, że nie po drodze mi z frustratami i pseudointelektualistami z przerostem ego, a że lubię pstrykać im w nos? - no cóż, taką mam fantazję&hobby Temat zamykam. Dnia: 2010-07-16 06:57:00, napisał(a): M. Krzywak" Do dnia dzisiejszego za wyzwanie od faszystów nie otrzymała nawet upomnienia. Ale, jeśli to tylko przeoczenie z Pana strony, to bardzo łatwo ten błąd naprawić :) Rozumiem, że skoro za "prawników" (o ile to w ogóle coś obraźliwego) Pan Mariusz Rakoski otrzymał tygodniową karę, Bea.2u za "plującą lamę" dwa i pół tygodnia kary z groźbą wyrzucenia na stałe, to f.isia za "faszyzm" otrzyma adekwatnie najwyższą karę z całej tej trójki :)) miłego urlopu :) pzdr.