Wybacz, ale nie zapomnij
Nie wymazuj złych wspomnień
Liczy się każda chwila
Wczoraj, jutro, dziś
Wybacz, ale nie zapomnij
Nie bierz do serca uwagi tej
Ja idiota, tak mnie widzą
Wczoraj, jutro, dziś
Wybacz, ale nie zapomnij
Krzywdy przyjaciela co to
Zapewniał braterstwo, lecz nie ma go
I niech zniknie
Wczoraj, jutro, dziś
Niech zostanie nic
Nic dobrego i nic złego
Przed snem nie zapomnij
I wybacz
Wczoraj, jutro, dziś