Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Szmuel Gelbfisz

Użytkownicy
  • Postów

    54
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Szmuel Gelbfisz

  1. O moje wykształcenie sie nie martw, na pewno jest wyższe od biednego kolegi. Ale o wierszu pisać mi się nie chce, wolę pomarnować Twoje godziny, patrząc jak się miotasz jak kukiełkowa lalka ;) No to wypasik idę w takim razie, odkąd za 15 minut kończę z pracą udam się na piwo z elementem silnie zdegenerowanym i sobie będziemy urządzać podśmiechujki, z "miotać się jak kukiełkowa lalka"
  2. W gimnazjum miałem kolegę, który jak już nie bardzo miał coś do powiedzenia, to się czepiał kolejnych wypowiedzi interlokutora, w żaden sposób nie odnosząc się do meritum, podejrzewałem wtedy, że powodem jest jego wrodzony debilizm i miałem racje ! Nie skończył zawodówki i nie udało mu się zostać spawaczem, a jak tam u ciebie ? ew. Powiesz coś o tym wierszu konkretnego czy będziesz marnować moje roboczogodziny ?
  3. Mocny argument, konstruktywna krytyka, oby tak dalej.
  4. Jak jesteś stara i brzydka to wierszyk straci cały urok, ale tak okej :-)
  5. Tak Solidarność to ruch z gruntu inteligencki, który ma się dziś bardzo dobrze a jego struktury są silne i zwarte na terenie całej polski co nie ? Zajebisty przykład z tą solidarnością... Jesteśmy w głęboki perelowskim gównie, kadra profesorska w znakomitej wiekszości profesorowała się z materializmu marksistowskiego, w telewizji są cały czas te same ryje, a to że nasza elita się nie odbudowała w żaden sposób potwierdza na przykład to że najlepszy polski uniwersytet jest na ponad 300 miejscu na świecie, wyprzedzony przez takie potęgi intelektualne jak Egipt Syria albo Kazachstan na Boga ! Gdzie ty tu widzisz elity ?
  6. Krytyk i eunuch z jednej są parafii :-)
  7. Nie zrozumiałeś tego wiersza :-) On nie jest o bezsensie wojny tylko o tym że cała inteligencja w trakce ostataniej dostała czape i do teraz nam sie to czkawką wszędzie odbija... (myślałem że to całkiem jasne jest :-) ) pzdr.
  8. Niesamowicie irytujący jest ten brak Boga, to że na wojnie przeżył ten kto... przeżył, nie lepszy, bo na lepszych rośnie trawa, przystrzyżona przez przeżyłych żołnierzy. No a gdyby był tam gdzieś jednak jakiś Bóg, to cmentarz z góry wydał by mu się jak ogródek, zasadzony przez niego samego, z niesamowicie szlachetnych pobudek. I może wtedy pasterz w roli ogrodnika, zreflektowałby że głowa całego narodu, wypaliła sobie w kilku miejscach w skroń, bez wątpienia z bardzo ważnego powodu. A wtedy przepotężny w dżinsowych ogrodniczkach, zobaczyłby wreszcie, że żyje w domu bez klamek, że mnie tu katują robaczka na dole, bez żadnych jasnych i ważnych przesłanek. Dzięki czemu zobaczyłby też, że to nie jest dobre i zabrałby tą całą postperelowską półinteligencką dzicz z gazet książek i reszty ! i zastąpił by ją tymi sadzonkami...
  9. Tutaj się zgodzę że Norwid w tym wierszu jest najfajniejszy.
  10. Początek z tymi piecami i skrzyniami słaby (w szczególnosci dlatego że jedyne co sobie wyobraziłem to skrzynie i piec ...) ale, jezeli dobrze rozumiem koniec, to chodzi o to jak te kropelki sobie lecą lecą same i lecą aż tu nagle BACH! i się łączą. Jeżeli tak to fajne :-) (czasami tak mam jak robie z kimś jakieś zadania czy inny syf)
  11. Owoc tygodnia czekania, tygodnia bezpłodnego, pozytywizm się kłania, a niech się kłania skurwysyn... nie moge się przecież przepracowywać ...
  12. I do tego jeszcze kilku momentów w ogóle nie przemyślałeś. Królewski żołądź to końcówka penisa króla (tylko i wyłącznie) Mocna kawa z owocami działa niesłychanie laksatywnie. Więc też mało romantycznie.. Jak mi pokarzesz jak to zrobić to Jezusmaria jade do laz wegas to pokazywać za pieniądze. Stary to jest dźwignia zapaśnicza, wyłamie ci dziewczyna łokiec a to jest niesamowity ból. itd, itp...
  13. Stary jezeli już piszesz wierszo układzie parzystym to rymy muszą być niebanalne inaczej wychodzi straszny szajs tak jak tu ...
  14. przy naszej sporej zachęcie Znowu ktoś czytał książke do historii niedostepna w mojej bibliotece ...
  15. No nie no bez żartów, Wspieranie Innowacyjnej Działalności Doktorantów buduje drogi do ustrzyk dolnych ?
  16. Najśmieszniejsze jest to jak daliśmy się zrobić włochom. Oni zagrali na przewodniczącego i chcieli oddać ważną teke w komisji, to myśmy się wtedy (przewidywalnie) do naszego przewodniczacego przytulili że on jest cacy i cudny i że nie oddamy, a włosi wtedy odpowiedzieli "to nie" i pokazali nam język. Przez co my zostaliśmy przez całe to tałatajstwo namaszczeni na "hojnie obdarowanych w tej kadencji" I teraz włosi mają dobre miejsce w komisji a nasz komisarz bedzie mógł krzywizne ogórków co najwyżej sprawdzać. Straciliśmy jakieś resztki formalnej rzeczywistej władzy, ponieważ europarlamaent nadal jest instytucją mocno "symboliczną" a "honorowy" przewodniczący "mocno symbolicznej" instytucji (w dodatku na pół kadencji) to wojny innemu pańśtwu sam nie wypowie (że to tak łagodnie ujme) ZAJEBISTY SUKCES !
  17. Napisze cię dokładnie w dwadzieścia trzy minuty ilu zabójców razem z brutusem w idy marcowe, tyle sokratesa podejrzanie gorzkich kropel cykuty, dwa mniej lat służby legionisty na archimedesa głowę, Napisze ! A jak skończę to mocno nieumeblowany, przyjdę mówić, błyskać, kląć i krzyczeć, z chuligaństwem pójdę w tany, i brukiem zasieje ci ogród obficie, potem w błocie po sam pas skąpany, splunę ci w twarz! i klnę się na życie, spróbuje napisać coś lepszego, a jak mi się nie uda to tym gorzej dla ciebie Leopoldzie!
  18. [quote] Jeszcze tylko uśpię ostatniego papierosa z ust dymem nakarmię wyobraźni chmurę świetne, świetne, świetne, po trzykroć świetne ! Reszta gorsza, ale to ... echhh chylę czoła.
  19. Autorze sztampowy stary i samotny, jak mebloscianka w wielkiej płycie, błogosławiony umysłem psotnym, dlaczego nawet o mamie należycie, nie napiszesz kilku wersów tylko jakieś gwiazdy, ogniska, "schylone wychylone" moja matka by się obraziła jakbym tak o niej powiedział.
  20. Nie chcesz się kłócić, "you're no fun anymore" :-)
  21. Kiedy masz doła zmieniają się role ty piszesz bzdety a na tym łez padole ktoś przestaje wypisywać takie fikuśne wierszyki bo te twoje już prawie przelały czarę goryczy i Pan Bóg mógłby nie wytrzymać takiej ilości małych form, które nie powinny ujrzeć światła dziennego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...