Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tobiasz_Bukowicz

Użytkownicy
  • Postów

    46
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tobiasz_Bukowicz

  1. Z uwaga przecztalem komentarz...Doroto i bardzo dziekuje. Spiesze jednak doniesc, ze to o czym traktuje ten mierny tekscik zupelnie rozmija sie z Twoim jego (nie)zrozumieniem ;) Pozdrawiam
  2. jesli ktos na chwile "przystanął" i przeczytał to sam zdecyduje czy jest co interpretowac...w moim pojęciu...jak bym go nie nazwał - jest. Ale wiadomo, ja tego ramotą nie nazwę ;) z czystej próżności :) Pozdrawiam
  3. O bracia moi! w ostępach głębokich królujący od wieków O wy! wolni od sromoty tego świata myśliwi samozwańczo bronicie swojego raju przed wstępem Obcego on porywa wasze rodziny do swojego świata każdej nocy opłakujecie tych których Obcy podtrzymuje przy życiu chcę jak wy w noc księżycową wznieść oczy ku górze z dna duszy zawyć w nadziei ze Obcy zrozumie piękne ogrody żelaznych krat kły to nie wasze królestwo
  4. polecam slownik ortografii... Pozdrawiam
  5. Na strychu odnalazłem Jedyną jaką mam Pamiątkę z nad morza W pudełku po zapałkach Kolorem miodu zaklęte Łzy iglastego królestwa Z trzeciorzędu
  6. duzo gołębi...zero głębi Pozdrawiam
  7. struktura i tresc zupelnie nie niosa za soba nic a nic... wyglada jak zlepek slow, ktore w ciagu minuty staly sie "wierszem" Pozdrawiam
  8. slowa...slowa...slowa banalnie...niestety Pozdrawiam
  9. Dziekuje za wizyte Pozdrawiam
  10. nagły krzyk zamienił się w skomlące wycie i głośnym echem załamał w głuszy grymas bólu na Twojej twarzy to koniec Nie zwyklem krytykowac, ale tu nie ma nic co przykuwa uwage i zmusza do zastanowienia... Przeczytalem calosc 2 razy...ohyda Pozdrawiam
  11. Na strychu odnalazłem Jedyną jaką mam Pamiątkę z nad morza W pudełku po zapałkach Kolorem miodu zaklęte Łzy iglastego królestwa Z trzeciorzędu
  12. Regulacja oddechu koroną Z cierni potu Krótka wiwisekcja duszy Wspomnień drzazgami Zaledwie dwadzieścia kilka pięter Mojego istnienia Wątpliwości rozwiał anioł stróż zaramiennym szeptem Idę Lecą ku mnie wyciagając ręce Kości brukowe
  13. Regulacja oddechu koroną Z cierni potu Krótka wiwisekcja duszy Wspomnień drzazgami Zaledwie dwadzieścia kilka pięter Mojego istnienia Wątpliwości rozwiał anioł stróż zaramiennym szeptem Idę Lecą ku mnie wyciagając ręce Kości brukowe
  14. dziekuje za komentarze...umknal sens Pzdrawiam
  15. kulka ze slow...rozbij ja troszke :) Pozdrawiam
  16. trzeci wers od konca troszke mnie oslepia :) Pozdrawiam
  17. przede mną krater współczesności cynizmem naostrzony czekan jadowite kły raków gotowe do ataku lina z włókien bezduszności idealna asekuracja by zdobyć świat
  18. przede mną krater współczesności cynizmem naostrzony czekan jadowite kły raków gotowe do ataku lina z włókien bezduszności idealna asekuracja by zdobyć świat
  19. Jednostajnie powoli Bramy Twoich oczu Zamykaja blask slonca Morfeusz spiewem budzi Rajskiego ptaka Trzepot skrzydel Senne marzenia Ledwie slyszalna Kojaca melodia
  20. Alabastrowe oblicze, które chowasz niekiedy za woalką szarego nieba ukazujesz nie pytając nikogo o zgodę mały krok człowieka bezpowrotnie odarł cię z tajemnicy
  21. oparty o powiekę z kamienia wpatruję się w krystaliczną źrenicę chłodny wzrok hipnotyzuje przykuwa uwagę wreszcie wciąga w czeluść uwięziony w Tobie spoglądam w górę widzę szczęśliwych ludzi pijących łzy mojej samotności
  22. Wodospad białej brody Płynnosrebrne oczy Czoło usiane wąwozami zamyślenia Cała mądrość ludzkości Zaklęta w kruchą stuletnią dostojność W księżyca blasku Podąża za horyzont Szukając lepszego świata
  23. slowa...slowa...slowa...
  24. "ó" tez bywa samotne...zwlaszcza w regułach... Pozdrawiam
  25. co do gloryfikacji tygla rewolucji...coż...hasla wolnosc,rownosc, braterstwo, pomijajac hitoryczna idee "tygla" chyba sa jednak uniwersalne...a jesli chodzi o "kolosa na glinianych nogach"...nie kazdego euroentuzjastę...tudziez eurosceptyka mozna zadowolic... Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...